Czy ten laptop powinien uciągnąć Youtube'a w 4K bez zacięć?

Pacjent to Lenovo b50-80. Jest tu i5-5200u ze zintegrowaną Intel HD 5500, 8GB ram. Youtuba ogarniam w najnowsyzm lisku (chromowate ompletnie nie dają rady). Firefox z kolei stara się odtworzyc mi materiał w 4k, idzie mu całkiem nieźle jednak co kilka(naście) sekund zdarzają się regularne przeskoki, gubi wyraźnie klatkę…

Wiem, że laptop swoje lata już ma, ale czy powyższy układ powinien mi ogarniać taki materiał w 4k bez przycięć? Nie wiem jak inaczej to sprawdzić.

Proszę o pomoc

ctr+alt+del _> menadżer zasoby-> wykresy z wykorzystaniem zasobów-> odpalasz youtube i patrzysz-> po “lagu” alt+ tab patrzysz czy zabrakło procka, Ram, czy dyskiem mielił. :wink:

A na poważnie: jak na ekranie HD chcesz oglądac 4K? Jak przejściówką do TV… zgaduję, ze i tu problem być może.

Oczywiście, że nie będę tego oglądał na ekranie tego lapka :wink:

Chodzi mi o możliwości tego układu, no może kiedyś bedę chciał takie materiały oglądać na TV.

Stąd właśnie pytanie czy to normalnie, że ten lapek nie ogarnia mi odtwarzania 4k płynnie bez przycięć…

Intel HD 5500 nie obsługuje sprzętowo dekodowania video w kodeku VP9, w którym YT kompresuje swoje materiały, więc zajmuje się tym CPU. VP9 to dosyć wymagające kodowanie i rzeczywiście procesor może nie dawać rady.

Protip: skalowanie.

1 polubienie

Skalowanie i kompresja YouTube. Dwa słowa kluczowe do ogarnięcia :wink:
Sam często oglądam materiały w 4K z YT na ekranie FHD. Szczególnie widać różnice w dynamicznych filmach, albo jakiś gameplay z mgłą, dymem itp :wink:

1 polubienie

Czyli krótko mówiąc - to normalne, że nie ogarnia?

Co za czasy, że ogarnia mi to smartfon, a nie potrafi laptop… No cóż…

Tak.

Life is Brutal :stuck_out_tongue: