Co do ceny się nie wypowiem, ale zauważyłem, że trzeba by do tego dokupić jeszcze dysk, bo dzisiejsze gry to mają po 100 giga…
Zostanie jeszcze HDD po starym zestawie.
Porządny i cichy zasilacz
POWER BLACK 550W 80+ 120MM FAN PSU aPFC
Zacząłbym najpierw od dowiedzenia się co to za wynalazek.
Pamięć:
GOODRAM/ADATA DDR4 8GB 2666MHz CL 16 z radiatorami!!
To mi się już nie podoba. Pamięci 2666 do Ryzena to kompletne minimum, a w komputerze za te pieniądze na pewno dałoby się wpakować jakieś 3000-3200 MHz, które dadzą ładne kilka klatek więcej.
Opłacalności cenowej nie badam, bo te dwie rzeczy już są chwiejne. Ale odkąd w renomowanych e-sklepach komputerowych można za ledwie bodaj 50-100 zł zamówić złożenie (i nawet sprawdzenie) PC, to nie widzę sensu w kupowaniu gotowców. W takich składakach zawsze jest coś co tylko ma zapchać dziure. W tym wypadku na pewno jest to obudowa, i wygląda, że właśnie zasilacz z RAMem.
Ah, no i oczywiście “gratis” antywirus.
Sobie zawsze sam składam, ale dostałem takie zapytanie od znajomego i uznałem że szybciej uzyskam poradę od tutaj od ludzi którzy w tym siedzą niż jak sam zacznę po kolei sprawdzać każdy element
No to przede wszystkim do weryfikacji te dwa elementy.
Ah! No i ten RAM brzmi jakby był w jednej kości 8GB?! A to też spory spadek wydajności!
Kiedy wrzuciłem podobne podzespoły do koszyka morele to mi wyszło grubo ponad 4 tysiące To ja nie wiem z jakich części gość to składa
Temat nieaktualny.
Wartościowe tu jedynie są CPU, płyta i karta graficzna. Nieco też dysk. I na tym chce zarobić. Reszta to mogą być elementy kompletnie nieschodzące ze stanu, więc koleś je upchnął do zestawu po cenach hurtowych (aby mu się zwróciło chociaż 1:1 ile w to zainwestował), aby tylko zwolnić sobie miejsce. Tym bardziej widząc, że ma aż 100 sztuk tego kompa.
Więc owszem, jak na cały PC jest tanio, ale kupując takiego Frankensteina trzeba się spodziewać, że coś z tego będzie kompletnym nieopłacalnym gratem (zasilacz, RAM, obudowa).
Zdaję sobie z tego sprawę. Wyliczając na morele nie wybierałem najtańszych podzespołów, ale raczej markowe (zasilacz, pamięci, dysk). Karte grafiki zotaca z 5 lat gwarancji etc. No ale kolegi nie przekonam, że lepiej czasem dopłacić i mieć pewniaka, niż się później denerwować, że się komp wyłącza podczas pracy bo mu mocy brakło, przegrzał się, albo wydajność spada I tak lepiej wybrał niż 2-3 lata temu; bazarowy zestaw, teoretycznie o takich parametrach jak mój, ale ja grałem na ultra w wiedźmina 3, a jemu się resetował przy skyrimie
Zasilacz to pewnie też jakiś no name. Power Black