Czy to dobra pamięć? Wydaje mi się, że ma ona 3CL, czyli tyle co moja druga pamięć. Czy zmiana z 1,25GB (zastąpię kość 256mb tą nową) na 2GB znacząco podniesie wydajność w grach?
Znacząco na pewno nie. Na wydajność w grach ma wpływ przede wszystkim GPU o czym wspomniał wcześniej Spectator. Wiadomo, że pamięć jest ważna, ale co z tego jak grafika GeForce 4 i proc Pentium III (przykładowo)?
Nie chodzi o syf, tylko to co pracuje i pamięć operacyjną bierze. A jeśli rzeczywiście nie ma nic co by przeszkadzało, to dokupienie RAM’u może niewiele pomóc.
Odpal Gothica i po jakimś czasie zobacz w Menedżerze zadań ile RAM’u zajmuje i ile jest wolne.
Właśnie pograłem trochę w Gothic 3 i włączyłem Menadżer Zadań. Okazało się, że zostaje mi w czasie gry ok. 67MB pamięci fizycznej. Sam Gothic zajmuje ok. 850MB RAMu. Opłaca się w takim razie dokupywać kość i mieć 2GB zamiast 1,25GB?
W sumie zacinanie się oznacza małą ilość pamięci (operacyjnej albo na karcie graficznej). Słaby procesor i słaba grafika powoduje niski fps, ale nie tzw. przeskakiwanie, zacinanie.
Jeśli mówisz, że jest 67 MB wolnego, to dołożenie RAM’u jak najbardziej może pomóc.
Dziwne trochę, bo myślałem, że 1,25 GB wystarczy, aby grać w Gothica przynajmniej na niskich detalach. Masz Windowsa XP?
No cóż, widocznie ta gra potrzebuje więcej pamięci RAM.
Pamiętaj jednak, że inwestujesz w stary komputer i może pamięci będzie ok, ale zaraz procesor będzie za słaby i będziesz kupować znowu cały nowy sprzęt. Chyba, że nie zamierzasz odpalać nowych tytułów, to ten sprzęt może ci wystarczy.
Nowego komputera na pewno nie kupie, nie ma na to najmniejszych szans. Do nowych gier mam Xboxa 360, a ten RAM potrzebuje do Gothica 3 i innych gier, które wcześniej kupiłem, a potrafią się przyciąć.