Instalacja macOS na nowym MacBooku trwa 40min

Witajcie koledzy.

Czy to możliwe, żeby instalacja czystego macOS Catalina z bootowalnego pendrive na moim nowym MacBooku Pro 2019r. (i5 1,4GHz, 16GB, 128GB) trwała 4 godziny, podczas gdy na starym MacBooku Pro 2013r. identyczna instalacja trwa 30~40 minut? Zastanawiam się, czy u innych posiadaczy podobnych komputerów instalacja systemu również tyle trwa. Pendrive podłączony w obu przypadkach bezpośrednio do portu USB w komputerze. Serwis Apple twierdzi, że komputer może potrzebować tyle czasu na instalację systemu. Dlaczego nowszy model komputera o niby lepszej wydajności potrzebuje prawie ośmiokrotnie dłuższego czasu na identyczne zadanie …?

Wolny pendrive, kiepska przejściówka jednoczesne pobieranie aktualizacji podczas instalacji?

System ma wielkość 12,5GB. Czyli prędkość zapisu była około 0,89 MB/s jest wolno ale możliwe.

Upgrade może bym uwierzył, ale że czysta instalacja tyle trwa, to faktycznie wydaje się podejrzane.

amazing :wink:

1 polubienie

Pendrive wystarczający szybki. Poza tym specjalnie kupiłem pendrive USB-C, żeby wpiąć bezpośrednio do portu Thunderbolt w komputerze, choć potrzebny mi nie był, bo korzystam z oryginalnej Applowskiej przejściówki, która teoretycznie nie powinna nic spowalniać …

Epic revenge :rofl:

" It’s Not a Bug , It’s a Feature ."

1 polubienie

Najciekawsze jest to, że korespondowałem z serwisem wielokrotnie, bo oddałem komputer do naprawy z powodu samoczynnych restartów po których wyświetlał się komunikat „Komputer został uruchomiony ponownie z powodu problemu”. Restarty zdarzały się nieregularnie i tylko wtedy, kiedy komputer przeszedł w stan uśpienia. Wymieniono mi płytę główną, ale na pytanie o czas instalacji, które zadawałem kilkakrotnie, odpowiedź w końcu zabrzmiała: „może potrzebować tyle czasu”. Chyba mieli dość moich pytań :triumph: Samochód też może spalać więcej paliwa niż powinien, tyle że nawet średnio rozgarnięty kierowca potrafi odpowiedzieć z jakiego powodu może… A może coraz nowsze modele tych jabłek zwyczajnie gniją a firma z Cupertino technologicznie się cofa i taka powinna być odpowiedź …

Trochę masz rację z cofaniem się jakości i pomysłów na sprzęt apple… polecam obejrzeć kilka filmów na YT odnośnie rozwiązań w nowych “makówkach”.

Znajomy miał taki sam problem z macbookiem o niskim bazowym taktowaniu procka. Nie wiem czy to throttling, czy instalacja systemu nie rozumiała turboboost w procku ale mac działa ok, tylko instalacja od zera trwała kilka ładnych godzin. Po instalacji pracuje na nim codziennie i nie ma żadnych problemów, wszystko działa stabilnie…

wszystkie nagrywane przez Windowsowców i serio mamy je poważnie traktować wiedząc jakie wrażenia wywołuje Apple?

Instalacja z Pendrive powinna trwać krócej. Jednak… jeśli wymieniłeś płytę i czas instalacji jest tak długi, zastanawiałbym się, czy aby usterka napewno została usunięta. Instalacja macOS może się bardzo wydłużyć w przypadku różnych problemów sprzętowych, gdy komputer się stara, ale coś mu nie gra.

Raczej coś jest nie tak, skoro na podobnym sprzęcie Della Windows instaluje się w przedziale 10 - 20 minut.

Miałem okazję korzystać z działu wsparcia Apple, sorry ale tak nieprofesjonalnego działu jeszcze nigdy nie spotkałem, osoba udzielająca wsparcia wprost śmiała się z klienta i dawała odczuć, że klient jest idiotą.

Inna sprawa, założyłem zgłoszenie na polskiej stronie Apple, wybrałem dostępne opcje po polsku, więc zgłoszenie napisałem po polsku. Za 4 dni otrzymałem odpowiedź, że nie rozumieją i english only, to im opisałem problem po angielslu i mnie zbyli, że mam się zwrócić do sprzedawcy, to j im na to f u c k yu o matha fackaz.

O ile nie lubięMicrosoftu, o tyle ich support mogę uznać za lepszy, niż Apple i na pewno za profesjonalny, czego o Apple powiedzieć nie mogę. Robią z ludzi jeleni. Potrzebujesz pomocy - do bramy i się nie znamy.