Czy to prawda?

Witam,

Mam taki problem a mianowicie 3 tygodnie temu oddalem niesprawny komputer do serwisu na gwarancje z objawami usterek pamieci, plyty glownej albo karty graficznej. Teraz gdy serwis mial trwac gora 2 tygodnie postanowilem zadzwonic do serwisu (bo sami sie nic nie odzywali) i sie zapytac jak sie czuje moj komputer i dowiedziale sie tylko ze wszystko z nim jest ok i ze dziala i w ogole dziala jak natura chciala… I teraz takie pytanie… Czy to jeest mozliwe?

Powiem ze przed odaniem mialem na ekranie czeste bledy na niebieskim tle np jeden byl podobny do takiego czegos (chodzi o nazwe)http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb%3Bpl%3B329284

http://support.microsoft.com/kb/315335/pl[\url]

i na tej stronie znalazlem definicje ze to blad pamieci ze jest uszkodzona itp. Dodam tez ze te bledy byly zawsze te same i wystepowaly za kazdym razem po kazdym zainstalowaniu systemu nowego wiec raczej nie wina systemu… potem Komputer sie sam restartowal ciagle i dawal przy wlaczaniu dzwieki (kilka) takie te bledowe pikniecia i z tego co sie dowiedzialem rozniez bylo to od pamieci. Nawet koles w serwisie przy oddawaniu powiedzial ze moze to byc od pamieci. (oczywiscie przy oddawaniu juz chwilowo zamilkly piski ale komputer zdechl i nie chcial si enawet uruchomic.

Teraz koles z serwisu poinformowal mnie ze to byla wina systemu, ze zainstalowal mi jakiegos pirata i ze wszystko chodzi ok… i ze oddalem sprawny komputer do serwisu i ze mnie czeka kara jakas tam za oddanie (kary sie nie boje tylko chodzi mi o komputer) bo przeciez oon nie jest sprawny. Robilem testy memtestem i bylo ich 299 a ten podobno nic nie znalazl…

I wracajac do pytania to czy mozliwe jest ze on jest dobry i dzialajacy skoro przy oddaniu sie nawet nie wlaczal? Podobno komputer sie wlacza nawet jak nie ma zainstalowanego systemu? (oczywiscie do jakiegos miejsca gddzie mowi nam ze brak systemu) ale sie wlacza a on sie nie wlaczal (tzn dzialac zaczynal ale bylo pusto czarno na ekranie i zadnej reakcji) Teraz koles tam cos porobil i czy jest mozliwe ze on mowi prwde? bo ja mu nie wierze bo wiem ze z komputerem jest cos nie tak. I jaki to ma sens jak go zabiore zaplace kare i on mi znowu siadzie?

Prosze o jakies pomocne odpowiedzi :slight_smile:

Dziekuje z gory za pomoc i pozdrawiam Marus.

czegoś nie rozumie kupiłeś komputer z systemem czy bez ?? jakiego pirata Ci zainstalował?? skoro zainstalował pirata to zrobił to nielegalnie i popelnił przestępstwo , skoro koleś sie wymądża i każe Ci zapłacić za naprawe jak twierdzi systemu to Ty bądź jeszcze madżejszy i po kompa udaj sie w toważystwie policjanta wtedy koleś sie dowie ile go będzie kosztawała ta instalacja pirata.

Pirata windowsa XP

Nie no kiedys kupilem go normalnie…Ale tez pirata mial zainstalowanego.

A teraz to zainstalowal mi go nby do testow ale jak go zostawi tak i dalej bedzie chcial brac kase za cos czego nie zrobil to chyba bedzie to moje najlepsze wyjscie…

Stary tyle jesteś na tym forum, i się jescze nie nauczyłeś :x

Trochę źle reklamowany komputer.

Po pierwsze: wszystko na papierze… to podstawa jakichkolwiek działań na przyszłość.

Zgłaszasz reklamację na piśmie, że komputer nie chodzi lub źle chodzi. Jeśli podejrzewasz walniete pamięci to zaznaczasz to w reklamacji. Firma ma 2 tygodnie kalendarzowe na rozpatrzenie reklamacji. W tym terminie musi Ci odpowiedzieć co dalej. Jęsli nie skontaktuje się z Tobą znaczy, że uznaje reklamacje i usuwa usterkę zgłoszoną w reklamacji.

NIe do konca rozumiem jaki system był na kompie czy Twój oryginał czy nie.

Z opisu wynika, że sprzedawca to cwaniak z miodkiem w uszach i jest pewny siebie.

Pisemko przedłożone na jego biurko stawia go na równe nogi i zdaje sobie sprawę, że nie kazdego da się spławić wymyślonymi karami itd. gdzieś zresztą odpowiadałem juz na podobny post

pzd

A czego ja sie nie nauczylem?

Ja korzystam z legalnego XP sam kupilem za wlasne ciezko zarobione pieniadze… Tamtego wywalilem.

A do dark__jedi

Ja wiem co ty mowisz i rozumiem ale chodzi o to ze na gwarancji sa wypisane w punkcie te oplaty wszystkie i za zainstalowanie windowsa tez jest 60zl i tak dodatkowo 60zl za oddanie komputera bez potrzeby itp.

Ale tez w sumie nie pomyslalem aby wypisac to na papierze…:confused: Moj blad.

Z innej beczki , oddałeś niesprawnego kompa do serwisu , serwisant sprawdził kompa i stwierdził że sprzętowo jest sprawny , uznając wine systemu , którego Ty zainstalowałeś , więc wykonał naprawe pozagwarancyjną , tą naprawe zapewne wykonał w własnym zakresie bez twojej zgody , jeżeli tak zrobił to nie musisz płacić za tą niby naprawe bo jego obowiązkiem było wcześniej Cię poinformować że naprwa zostanie wykonana ale poza gwarancją i za opłatą na co Ty wyrażasz zgode lub nie.

No tak :slight_smile: Ale to mialo byc w ramach gwarancji. Oddalem niesprawny komputer na gwarancji jeszcze i chcialem odebrac sprawny :slight_smile: To chyba powinien sprawdzic i albo naprawic albo wymienic czesci? A on mowi ze wszystko jest ok i ze teraz za to zaplace odpowiednio za wykonana usluge…Tylko ze tak nie moze byc bo komputer sie nie wlaczal :frowning: Powiedzial mi ze przyjade to mi wlaczy jakiegos memtesta u ze zobacze ze jest ok no ale tak czy siak chyba nie powinienem placic za to a on powinien cos znalezc prawda?

Zbych1 ma rację - nic o nas bez nas. Jęsli ktos robi coś co będzie kosztować, musi spytać się o to głównego zainteresowanego a jak nie to jego problem. Po za tym zobacz w koncu ten komputer bo to jest trochę teoretyzowanie, a jak rzeczywiście mamaTest nic nie wykazuje (co nie oznacza oczywiście braku usterki w komputerze).

powinni się Ciebie spytać czy mają to wykonać jeśli to odpłatne :slight_smile:

jak by mi pirata zainstalowali i domagali się za to kasy powiedział bym że przyjde jutro w towarzystwie policjanta że firma instaluje nielegalny system …

To czego nie dałeś im do zainstalowania systemu swojej oryginalnej płytki instalacyjnej :?

fiesta :znając Polskie realia pewnie spisali by cd-keya :stuck_out_tongue:

No i co by z nim zrobili ??

Wydrukowali i oprawili w ramki ??

No tak tak wiem ale mi chodzi o to ze:

Pirata nagrali mi przy zakupie komputera (Wtedy jeszcze nie mialem windowsa mojego oryginala) to tam sobie skasowalem i zrobilem mojego jak kupilem juz po odbiorze.

A teraz jeszcze nie odebralem komputera wiec nie wiem czy mi z nim oddadza…Jesli tak i kaza mi placic to przyjde z kims i sie zalatwi.

A jeszcze co do tych oplat to nie wiem czy dobrze mne zrozumieliscie chodzi mi o to ze oni kaza sobie teraz zaplacic za to, ze (na podstawie dokladnie opisanych w umowie warunkow) czyli ze jak sie wstawi sprawny komputer do serwisu to sie placi kare za nieuzasadnione wstawienie a potem dodatkwe oplaty sa za wlasnie zainstalowanie systemu ktory jest nielegalny i tego nie rozumiem tak w sumie i za kazy driver do sprzetu itp.

Ale tak czy siak nie powinienem placic za instalacje nielegalnego oprogramowania prawda?

format dysku = próba naprawy

tak więc:

jesli była próba naprawy to coś musialo byc zepsute

i dalej:

jesli cos bylo zepsute… to co ten gosc ze sklepu… ględzi że komp byl sprawny

poprostu koles chce cie nabic w butelke…

może zauwazyl koles ze ma do czynienia z kims kto dostajac kare nie bedzie sie “bił” tylko ją zapłaci

… i postanowil to wykorzystac

a co do tej nielegalnej windy - tak jak mowili poprzednicy - odwiedź go w towarzystwie policjanta…

Złączono Posta : 19.03.2006 (Nie) 9:10

aaa właśnie - za instalacje nielegalnego oprogramowania nie powinienes zaplacic…

Ja tu nie widzę żadnego problemu ani z tą niby karą za nieuzasadnioną reklamacje ( bo nawet jak by była to jaka duża może być 25 zł ? ) a po drugie jak twierdzą że komputer jest sprawny a winą był źle zainstalowany system to zanieś im swoją orginalną płytę i niech Ci go zainstalują i w tedy się wszystko okaże jak będzie działał poprawnie to najwyżej poniesiesz te koszty jakie będą z kary ( choć wątpię by coś takiego zrobili ) i instalacji systemu a jak nie to niech go porządnie naprawią.

A jak się boisz o płytę ( nie uzasadnione raczej obawy ) to niech potwierdzą Ci na piśmie , że poprali od Ciebie ten nośnik.