Dokupiłem pamięć do kompa ( goodram 1GB ) i po zainstalowaniu komp się wiesza.
To znaczy bios działa i można w nim operować i zmieniać ustawienia a jak tylko po załączeniu kompa zaczyna ładować się system ( ten przesuwający się pasek ) komp się wiesza. I ni chu chu.
Dziwne jest to że komp można uruchomić w trybie awaryjnym na tej walniętej pamięci i nic się nie dzieje. Komp się nie wiesza.
W trybie awaryjnym everest pokazuje normalnie tą " niby walniętą " pamięć i jej parametry i niby jest OK.
Nie pomaga zmiana gniazda , sama kość czy z inną jest tak samo , zwiecha.
Po wyjęciu jej i na starych pamięciach wszystko jest OK.
Czy to normalne by w awaryjnym nic się nie działo a normalnie nie chciał się ładować system ? :?