Czy to wina zasilacza?

Parę dni temu komp zaczął odmawiać posłuszeństwa tzn. nagłe zwisy i restarty.

Sądziłem że mam uszkodzoną pamięć, zrobiłem test:

Foto zrobione po zawieszeniu się kompa:

obraz001md0.th.jpg

Kupiłem nową memorę, zainstalowałem, zrobiłem test. Było OK.

Uruchomiłem system, po paru minutach nagły restart.

Zdenerwowany znowu zrobiłem test:

Foto z testu nowej memory:

obraz002gf9.th.jpg.

Czy winą za to co się dzieje mogę obarczyć zasilacz (CODEGEN 350W)?

Sprzęt kupilem w 2004 roku.

Płyta - Abit KV7

Proc - Athlon XP 2600+

DDRAM stara i nowa - Elixir 512

Grafa - GF 5700LE

HDD, 2xDVD

Napięcia podane przez EVEREST:

miałem podobny problem, być może dysk już się zużywa i ma uszkodzone klastry i z tych, z których korzysta zawieszają Ci kompa. Spróbój zainstalować system na innej partycji bądź (jeżeli masz) zamień dyski.

zasilacz tu nic nie ma do tego, bo on wysyła napięcie takie jak ma w sobie zakodowane. :] z reszta poczytaj sobie mój post na ten temat:

klik

goblin21 napisał ze ma problemy z pamieciami ram a nie z dyskiem, Tezaurus czytaj ze zrozumieniem. Przetestuj ramu u kolegi jesli uniego bedą działać bezproblemowo wtedy szukaj przczyn usiebie, nie zmieniałes nic w biosie timingi ramów itd jesli tak daj domyslne ustawienia biosu, moze sprawdz też dysk na obecnosc bad sektorów

Zasilacz na pewno do wymiany, poprostu badziew Forton THA-P lub MDN® 350W, jak będzie MDN® to kup MDN®, dostępny tylko na allegro

Napięć nie mierzy się Everestem, do tego służy miernik cyfrowy.

Przeczyść styki ramu i slot.

może wiatrak na zasilaczu już tak się nie kręci jak powinien, ale na 100% wysyła dobre napięcie… przeczyść pokombinuj troszeczkę własnej inwencji :smiley:

Zdecydowanie to nie jest dysk. podczas korzystania z linuxa w wersji cd również mam zawiechy kompa i restarty. Czasami nawet nie mogę załadować systemu.

Mam w zapasie Samsunga 20GB. Chciałem kontrolnie zainstalować system i sprawdzić, czy będzie normalnie działał. Podczas instalacji komp się zawiesił :frowning:

No zobaczymy :slight_smile: . Skąd wiesz że to dobre napięcia?

ponieważ mam bardzo podobnego kompa( płyta pamięć i procek) i jest tak samo, drogi Kolego :smiley:

Ciekawa teoria, czekam na wirgusa i McDracullo będzie śmiesznie.

Codgen to śmierć, może podawać złe napięcia, programy i bios nigdy nie pokarzą prawidłowych napięć, tylko miernik pokaże wiarygodne napięcia, np. na Starym Duronie Bios i Everest pokazywał mi napięcie rdzenia 0.01V, a napięcie na tym modelu to 1.6V.

Z praktyki wiem że Everest zawyrza napięcia.Ty w tym programie masz niskie 12V-masz 11.80 więc w rzeczywistości pewnie sporo mniej a powinno być w zakresie 11,40V-12,60V.To 5V podobnie.Poza tym temperatura płyty 55 °C to troche dużo.Napięcia najlepiej zmierz miernikiem,a jak to zrobić masz opisane ładnie tutaj Pomiar Standardowych Napięć na Zasilaczu

Jak znajdę :wink: miernik , zmierzę i podam.

qwa. wntyl na chpsecie się nie kręci :shocked!:

I tak wymień na Fortona, bo to skrajnie niebezpieczny zasilacz.

Do wymiany lub przeczyść i przesmaruj, ale i tak bez wymiany się nie obejdzie.

mówiłem, że użyj troszeczke własnej intencji :smiley: i opłaciło się, tylko nie zapomnij nam napisać czy wymiana coś dala. A tak apropos to poco ten ram kupiłeś hah :smiley: (chyba że chciałeś mieć więcej), zobaczymy co okaże się po wymianie :smiley:

:lol:

Codegen to nie zasilacz. Tam nie ma żadnych zabezpieczęń. Obok mnie stoi komputer który wczoraj został usmeircony właśnie Codim… Z wstępnych oględzin można powiedzieć że uchowała się tylko nagrywarka DVD… :stuck_out_tongue:

Bo sądził że resety są z powodu RAMu. A tak to teraz będzie miał więcej, tylko niech najpierw zmieni zasilacz.

Złączono Posta : 16.12.2006 (Sob) 16:59

A co do tego kompa, to jak zdąże, to zdjęcia porobie i wrzuce na jakiś serwer :D:D

a witam witam :stuck_out_tongue:

no śmiesznie jest śmiesznie

a ja np. mam piwo marki piwo i ono nie smakuje tak samo jak piwo kolegi(zresztą to samo) i co? Nie ma nic na świecie takiego samego, wszystko się różni chociaż o jeden malusi szczególik, nie oznacza to, że codi nie daje dobrych napięć do czegokolwiek(w tym przypadku akurat).