Czy to źle , ze kable mają mało miejsca w obudowie?

Witam wyśle kila zdjęć i powiedzcie mi czy to coś przeszkadza , ze mam malą obudowe i troszkę w niej malo miejsca i kable są dość ciasno ? Tak, wiem troszke kurzu jest ale znajomy mi ma kompa za darmo wyczyścić

 

http://www74.zippyshare.com/v/42775176/file.html

Mógłbyś spróbować je upchnąć za tacką płyty głównej, jeśli jest tam choć trochę miejsca.

Tak ogólnie nie ma tragedii.

Na tych zdjęciach nic szczególnie złego z kablami nie widzę -  jedno mnie zastanawia - kiedy spalisz kartę graficzną robiąc zwarcie radiatorem procesora? Od płytki drutowanej karty graficznej dzieli go kilka milimetrów, wystarczy, że minimalnie pochylisz kartę w kierunku radiatora i fajerwerki gotowe.

Tą grubą wiązkę wrzuciłbym nad napęd i stamtąd puścił  z tyłu kable do odpowiednich łącz na Mobo/GPU.itd. Najlepiej za tylną ścianką kosza na dyski, nawet w takiej budzie jak Twoja da się spokojnie ułożyć kable w miarę przyzwoicie. Trochę ściągaczy do kabli, godzina czasu, szczypta cierpliwości i będzie bardzo dobrze :wink:

Tego sie boje i od dawna sie zastanawiam , czy chłodzenie może uszkodzić kartę ale nie wiem jak temu zaradzić przecież nie może być procesor bez chłodzenia a mam płyte micro ATX wiec nie wiem

Tu nie ma się co zastanawiać “czy może uszkodzić” tylko “kiedy to nastąpi” bo nastąpi na 100%.

Jak zaradzić? W najprostszy z możliwych sposobów - przekładka izolacyjna/dystansowa z tworzywa sztucznego a nawet zwykłej tektury między radiator a płytkę karty graficznej.

Czyli prostym sposobem kupić taką płytkę i włożyć między radiator a katrę graficzną i po sprawie ? Tak między nami wgl. nie dotykam karty graficznej ani innego podzespołu jedyne co robie to daje kompa do znajomego i kiedy on go czyści i nic więcej nigdy nie wyciągałem ani nie przechylałem karty graficznej a kompa składał mi znajomy i wszystko było okej póki standardowe chłodzenia po roku używania taki malutki wentylator nie przestał dobrze chłodzić wtedy kupiłem to duże chłodzenie i znajomy kiedy je montował mówił mi ze miał problem bo na karcie micro ATX ciężko jest dobrać chłodzenie ale jakoś sie zmieściło , a chciałem cie jeszcze zapytać czy jeśli wgl nic nie będę ruszać przy kompie poza dmuchaniem sprężonym powietrzem to jest możliwość , ze chłodzenie jakoś się lekko może poluzować i dotknąć karty graficznej lub ze karta w jakiś sposób dotknie ?

Nawet kupować nie musisz - to może być np. kawałek plastikowego skoroszytu lub podobne tworzywo.

 

Aby zrobic zwarcie nie trzeba dotykać karty graficznej - wystarczy np. niefortunnie pociągnąć za przewody zasilające przy pracującym komputerze.

Tam masz szczelinę o szerokości max. 3-4 mm, wcale nie trzeba wiele aby narobić sobie kłopotów!

Ok a jeśli będzie to leżało na karcie graficznej to nic nie bedzię się dziać ?

Będzie się dziać - będzie izolowało elektrycznie a o to właśnie chodzi.

 

Jeśli po tej stronie płytki są jakieś elementy elektroniczne, które też powinny być chłodzone (czasami tak jest na Twoich zdjęciach tego nie widać) to wystarczy, że wciśniesz grubsze paski plastiku lub tektury między radiator a płytkę aby nie zasłaniać tych elementów ale zablokować możliwość zbliżenia płytki do radiatora.

 

Te przekładki dystansowe/izolacyjne mogą być np. też z pudełka od płyt CD - patrząc na odległość, grubość tego tworzywa będzie odpowiednia.

Ok dzięki włoże kawełek tekturki jutro między radiator a kartę i tekturka będzie leżała sobie swobodnie na karcie to chyba będzie dobrze jak sądzisz ? no może uda sie dopchać do tylnego zlącza tą tekturę . A tak z ciekawości jeśli nic nie będę ruszać ani nic nie będę wkładać między radiator a kartę to na 100 % coś samo z siebie się stanie ?

Lepiej będzie jak zostanie wciśnięta z lekkim oporem aby się nie przesuwała - w komputerze są drgania, które spowodują że po pewnym czasie się wysunie.

Ok dzięki :wink: za jakiś czas kupie płytę ATX więc po problemie będzie :wink: A tak z ciekawości jeśli nic nie będę ruszać ani nic nie będę wkładać między radiator a kartę to na 100 % coś samo z siebie się stanie ?

Obecny stan to jest proszenie się o kłopoty - stan taki jest bezwzględnie niedopuszczalny przy montażu jakichkolwiek podzespołów elektrycznych i świadczy o braku umiejętności i wiedzy na temat bezpieczeństwa osoby, która składała ten komputer!

Masz racje ale co do braku wiedzy to są zdania podzielone bo znajomy pracuje jako inspektor do spraw informatyki w urzędzie miasta więc chyba wiedze ma i wiele osób u niego zamawia składania komputerów czy wymiany podzespołów

to widocznie ma małą wiedze jak tak wszystko upchnoł.

 

z tego co widze to chyba minimalna przerwa jest wiec nic złego raczej się nie stanie.

 

co to za buda nie możesz żadnych kabli z tyłu wyprowadzić?

 

jaka to płytka ? nie ma drugiego pcie?

Obudowa http://www.morele.net/obudowa-modecom-at-a032-10-0000000-0002-517801/

Płyta MSI http://www.morele.net/plyta-glowna-msi-h61m-p31-g3-intel-h61-lga-1155-pcx-vga-dzw-glan-sata-ddr3-matx-h61m-p31-g3-461857/