Czy trzeba pamiętać przy wymianie zasilacza o kablu?

Witam,

Wymieniłem gdzieś ~1,5tygodnia temu zasilacz marki tracera, na amacroxa.

Czy przy wymianie zasilacza, mam równiesz pamiętać, o zamianie kabla, czy mam zostawic ten od tracera :?:

Do nowego zasialcza powinien być dołączony kabel.

Spokojnie możesz używać starego jak nie dostałeś z nowym zasilaczem.

własnie

jak kabel dobry [nie zniszczony, powicierany] to zostaw

Dokładnie tak kabel nie ma wpływu na zachowania zasilacza pod warunkiem, że nie ma fizycznych uszkodzeń:D Jak ja brałem nowy zasilacz to od starego się nie nadawał to wziąłem od kombiwaru kabelek co prawda mamuśka się troche wkurzała, ale działał jak należy hehe :smiley:

I tak właśnie było.

Miałem dołączony kabel, ale zostawiłem stary.

I tu właśnie myślałem, że dzięki temu zjarałem sobie zasilacz :roll:

Jak podłączyłem głośniki do kompa, to mi się ni z gruchy, ni z pietruchy, wyłączył komp.

Usiłowanie włączenia go poszedło na marne.

Potem wymieniłem sam kabel, i co widzę :?:

Działa komp jak ta lala :-o

A ten stary nie był uszkodzony fizycznie, i działał.

Kiedy to porównywałem kabel od tego i tamtego zasilacza, to wydać było, że ten od amacroxa miał wtyczkę(ten z bolcami) trochę większą, niż ten od Tracera.

Ogólnie troche to dziwne, z zasady ten kabel zawsze jest taki sam, może tamten miał jakąś zurzytą wtychke a z drugiej strony to tracker był…

Mi też się wydaje, że to dziwne, ale on mi się wyłączył w momencie, gdy podłączyłem głośniki do kompa.

Po czym się wyłączył, i nie drgneło jak ruszałem kablem :?

Teraz jest ok, po wymianie kabla z przed 3lat :wink: