Zamierzam znacznie zmodernizować pewien stary komputer. Najpierw przedstawię pierwotną specyfikację tego kompa:
płyta główna: Asus P3B-F
procesor: Pentium III 450Mhz
twardy dysk: jakiś no-name ok 8GB
grafika: Intel VGA 8MB
jakaś badziewna karta dźwiękowa
pamięć: 64MB SDRAM
system: Windows 98
napęd: no-name CD-ROM
a to wszystko na zasilaczu: SPIN KC-235 ATX 235W.
Po modernizacji miałoby to wyglądać tak:
płyta główna: Asus P3B-F (bez zmian)
procesor: Pentium III 450Mhz (podkręcony, zobaczę ile się uda)
twardy dysk: Maxtor 40GB ATA
grafika: ATI Radeon 9200 128MB
jakaś badziewna karta dźwiękowa
pamięć: 4x256MB PC100 = 1GB SDRAM
system: Windows XP HE
napęd: jakaś nowa nagrywarka CD/DVD ATA
I teraz pytanie: czy ten stary zasilacz 235W może zostać czy muszę zakupić jakiś nowy, mocniejszy? Jeśli tak to jaki, bo są chyba różne rodzaje…??? Zależy mi na jak najniższej cenie, a jedyne czego od niego wymagam to niezawodność
Nie opłaca ci sie go modernizować lepiej kupic nowy komp albo inne podzespoły ale procek minimum 1,8 lub 2,0 bo nie wystarczy ci do nowszych programów.
Po pierwsze: nowe podzespoły mam za darmo, więc czemu miałbym ich nie wsadzić do tego kompa?
Po drugie: będzie on potrzebny mojemu ojcu tylko do przeglądania internetu, zrzucenia paru fotek z aparatu, programu antywirusowego i innych drobiazgów.
Dziękuję za propozycję, ale posiadam już podzespoły o których pisałem wcześniej(pochodzą z wymiany w innych kompach), więc nie kupię tych z linków Myślę, że to co złożę będzie sobie jeszcze długo pracować i służyć ^^