Ściągnij sobie obraz live-cd, uruchom komputer z plyty (bootowanie z cd). Przetestuj. Będą działać podobnie, tylko nie jestem pewien czy Compiz-Fusion jest domyślnie włączony od razu po instalacji. To może obciążać sprzęt i komputer może chodzić wolniej, ale po wyłączeniu wodotrysków powinno być OK. Mam podobną konfigurację sprzętową.
Tu się nie zgodzę. System odpalany z płyty będzie chodził dużo wolniej niż taki zainstalowany na dysku twardym.
Autorowi wątku polecałbym coś z czymś lżejszym od GNOME’a, bo na tym sprzęcie wg mnie nowy system (Ubuntu z 2010 roku) będzie chodził wolniej od prawie 10-o letniego systemu (Windows XP).
Ja wiem że na sprzęcie z Intel Atom 1,66 Ghz z HT i 1GB RAMU dosyć ładnie śmiga Windows 7 więc Windows XP powinien byc OK. Jeśli chcesz kupić system albo co gorsza ściągnąć czego oczywiście nie polecam to proponuję Ubuntu lub Linuxa Minta. Jesli masz Windowsa XP i w komputerze złącza USB to mozesz wykorzystać technologie Ready Boost. Wystarczy dosyć żwawy pendrive by uzupełnic niedobór RAMu, który w niektórych momentach może być dokuczliwy.
ŻE CO PROSZĘ!? Ubuntu na takiej konfiguracji będzie chodzić baardzo wolno, spróbuj Linux Mint 9 Fluxbox i się przekonasz że będzie na 1000% chodził szybciej niż XP.
To nie oprogramowanie tylko system z programami, bardzo łatwy w obsłudze, legalny (dostępny bez żadnych opłat, nie jest to wersja która po jakimś czasie wygasa, działa cały czas i jeden dzień dłużej).
Ja ci od razu proponuje wybrac lzejsze srodowisko niz gnome na taki sprzet, osobiscie wiem ze ebostr dziala tak samo potrzebny jest przy takich warunkach “memory booster gold” tyle ze obydwa platne chyba ze chcesz wybrac torrent (proponuje wyprobowac) win xp mozna ustawic nawet pod komp “pentium3” z “256mb ram” wiem bo ja taki zrobilem tyle ze musisz wiedziec co wylaczyc to znaczy jakie uslugi wypieprzyc z systemu, samo gnome jak i kde bedzie zaciezkie na te warunki wiec samo czyste ubuntu raczej odpada na twoim miejscu zastanowil bym sie nad lubuntu lub jakims innym lekkim srodowiskiem fluxbox lub openbox moze xubuntu ;D pozdro.
O ile chcesz mieć wygodny i używalny zestaw biurkowy, to lepiej zostań przy XP- bo, porównując, wiele aplikacji (firefox, openoffice) działa szybciej pod windowsem.
Oczywiście, jeśli dołożyłbyś co najmniej 512 ramu to już ubuntu byloby brane jeszcze mocniej pod uwagę.
Dziwnie trochę porównywać system sprzed prawie 10 lat z systemem z dzisiaj. Normalne, że xp będzie szybciej chodził bo wymagania będą z 2001 roku odnośnie komputerów.
Minta wypróbuj na początek. Jest tworzony na ubuntu, więc za dużej różnicy nie odczujesz.