Czy usunięcie litery dysku uchroni przed wirami?

Mam ochotę trochę poeksperymentować i poużywać windowsa bez jakichkolwiek zabezpieczeń aktualizacji itp. i zastanawiam sie właśnie czy usunięcie litery dysku (nie będzie on wtedy widoczny przez system) da mi gwarancję , że nie dostaną się tam jakies wirusy , czy lepiej będzie fizycznie odłączyć drugi dysk ?

Raczek tak, ale są też sprytne wirusy, które mogą wejść na dyski bez przypisanej litery. Ja używam XP bez antywirusa i dobrze działa. Raczej nie będziesz mieć wirusów, chyba, że będziesz wchodził na strony warez/porno, gdzie jest najwięcej zarażonych stron.

Moim zdaniem zawsze lepiej odłączyć drugi dysk… :slight_smile: wtedy na 100% wirus się tam nie dostanie :wink:

a co do metody usunięcia litery… no w sumie to po części wymontowanie dysku, więc może, może…

Tak czy inaczej, ja bym odłączył :slight_smile:

Pozdrawiam

No właśnie o to chodzi , żeby używać netu jak zwykły “Nowak” czyli nie zwracać uwagi co i gdzie się robi . Zamieżam do tego celu jeszcze założyć nowe konto pocztowe do rejestracji na różnych stronach i poprostu sprawdzić jak długo da się na takim kompie pracować :slight_smile:

Wielkie LOL. W Windowsie NIE DA SIĘ usunąć litery dysku/partycji. Można jedynie zrobić tak, że nie będzie ona pokazywana, ale “fizycznie” ona nadal będzie. Windows to nie Linux, gdzie każdą partycję można przypisać do dowolnego katalogu. Taki zabieg nic ci nie pomoże.

Poza tym wirusy i inne badziewie nie instaluje się do konkretnej lokalizacji ustawionej “na sztywno” (np. C:\Windows) lecz do lokalizacji dynamicznych (np. %homepath%). Tak więc ukrycie (a nie jak ty to okresliłeś usunięcie) litery nic ci nie da.

Załapałem a czy np. zainstalowanie systemu na Virtual pc będzie w takim wypadku bezpieczne ?

Z pewnościa będzie to jedno z najrozsodniejszych rozwiązań. :slight_smile:

Jak najbardziej. Virtual PC i podobne tworzą wirtualną maszynę, którą możesz nawet wirtualnie spalić bez narażania maszyny fizycznej. :wink:

Domyślnie komunikacja pomiędzy maszyną fizyczną a wirtualną jest wyłaczona. Wszelkie udostępnianie trzeba włączyc samem (połaczenie z internetem, ewentualnie porty USB - ale to już nie gwarantje bezpieczeństwa na maszynie fizycznej). Samo udostępnienie internetu popwinno wystarczyć do testów.

Ok. wielkie dzięki tego mi było trzeba :smiley: już zabieram się do roboty :lol: