Czy warto konwertować WSZYSTKIE partycje na NTFS?

Dzisiaj w nocy defragmentowałem dysk. Wszystkie partycje oprócz jednej mam na FAT32. Ta na NTFS miała 90% fragmentacji (nie systemowa), reszta po ~60%. FAT32 zdefragmentowało się na ~20% każda, a NTFS 0,18%. I tu jest pytanie: czy warto konwertować wszystkie partycje na NTFS? Systemową za chwilę na pewno zmienię na NTFS, ale nie wiem jak z resztą… Zależy mi na bezpieczeństwie i - co najważniejsze - szybkości działania dysku.

Ależ tak! Zwiększa to przede wszystkim szybkość czytania Windowsa, ale jak i danych zawartych na tej partycji. Jest tylko małe ale… Partycje NTFS nie są widoczne - dostępne z poziomu Windows 95, 98, NT

Zdecydowanie tak. XP jest stabilniejszy. No chyba że masz wcześniejsze systemy to zostań przy FAT32

Warto, ale musisz pamiętać, że:

:arrow: NTFS jest niewidoczny dla partycji FAT

:arrow: Jeśli potrzebujesz DOSA to pozostaw jedną partycję

A czy po konwertowaniu mam zmieniać wielkość klastrów/defragmentować jeszcze raz dysku?

Nie najlepiej zrób to programem GParted (Na vortalu) lub Partition Magic firmy PowerQuest lub Norom Partition Magic. Program sam wszystko ustawi.