Urok cod-a. Dobrze, że nie grasz w stalkera bez łatek (np. czyste niebo) bo wtedy byś się troszeczkę bardziej denerwował 8) 8) 8)
Gra dobra, lecz jest pełno niedociągnięć . Czekam na patche, ale poza tym to gra jak najbardziej w porządku ;D
Ahhh… napotkałem na ogromny bug w grze. Otóż moi koledzy kończą wyciągać ze mnie informacje, jeden mnie uwalnia, ja go na jakiś czas “zatrzymuję” i idę dalej. W pewnym momencie ten, którego potraktowałem pięścią, dopada mnie, po czym uderza, a ja leżę na podłodze. Następnie na ekranie widzę różne wypowiedzi, jednakże ich nie słyszę, koleś na chwile zyskuje okulary i AK47, po czym te znikają i znów trzyma pistolet. Teraz on stoi i nie rusza się, a ja nie mogę się nawet rozglądać. Misję próbowałem przejść już kilka razy, bezskutecznie.
zgodzę się nie ma to jak zaczynać grę od nowa jak się jest już przy końcu gry :lol: ja ‘dotrwałem’ do wersji patcha 1.6 i na samiuśkim końcu gry ten gostek co go miałem zabić ‘zaciął’ się w portalu… Ładowanie całych magazynków nic nie dało, więc podziękowałem i usunąłem tę grę
kijek, grasz na rekrucie ? Czy ‘no-life’isz’ przed kompem Trzeba przyznać, że gra ma troszkę błędów, ale da się znieść.
Rekrut Zazwyczaj wybieram w grach najniższy poziom trudności i jest to błąd, w tej grze jednak dobrze sobie dobrałem poziom. Jednym z mniejszych błędów, ale rażącym w oczy, są leżące granaty dymne w misji podczas 1945 roku, które wyglądają jak współczesne granaty hukowe.
PS. Po prestiżu statystyki (zabici, zgony) zerują się?
Eh… w Multi niestety mamy powtórkę z MW2. Lagi, Cheaterzy, i VACek do postraszenie, który niewiele daje.
Ja powiem tak każda odsłona Call of Duty jest obowiązkowa (no jedynie Jedynka jest brzydka).
E tam, ja jedynkę bardzo lubię. Teraz jednak po przejściu trybu SP w BO i jakimś czasie grania w MP, mogę powiedzieć, że twórcy mieli nieco inne podejście do gry i moim zdaniem lepsze. To jest chyba najbardziej udana część z serii. A ta tak przez wielu nie lubiana grafika, no cóż, mi się ona podoba, gra nie ma wyglądać realistycznie, gdybym tego chciał, poszedłbym na wojnę, albo się w ASG pobawił.