Zainstalowałem sobie Ubuntu 7.10 64 bitowego. Wcześniej korzystałem tylko z Knoppixa. Mam zamiar używać go okazyjnie - czasami film obejżeć, posłuchać muzyki, surfować w internecie. Próbowałem zainstalować flasha, ale nie wychodziło. I tu moje pytanie: czy lepiej usunąć 64 bitową wersję i zainstalować 32 bitową? Wtedy mógłbym bez takich kombinacji zainstalować kilka programów czy gier.
Na 32bit będzie łatwiej.
Jeśli będziesz korzystał tylko okazynie z sytstemu, to nie ma bardzo znaczenia jaki to będzie.
No tak, tylko chodzi mi o problemy, jak chce się coś zainstalować i wtedy na 32 bitach jest łatwiej.
No to tak - jest łatwiej. Ale z większością programów jest tak samo.