Witam.
Jak w temacie. Czy warto używać Spybot Search & Destroy? Z tego co widzę to program był aktualizowany ostatni raz w styczniu 2009 roku więc chyba nie jest rozwijany, poza tym jakoś nic mi nie wykrył od jakiś dwóch lat tylko jakieś jedno ciasteczko wykrywa zawsze. Chyba, że zamiast tego programu proponujecie jakiś inny program godny polecenia albo może całkiem go odinstalować?
Dodam, że używam niezawodnego i najlepszego zestawu Comodo Firewall i Avast Antywirus.
Do spybota wychodzą cały czas sygnatury, także projekt całkiem nie umarł. Poza tym na forum jest wersja alpha z grudnia 2009, także jeszcze pół roku temu cośtam przy nim grzebali, mam nadzieję, że dokończą.
Jeśli nic Ci nie wykrył, to może należy się cieszyć, że masz czysty system, gorzej jeśli inne programy w tym czasie coś znalazły. Do tego oprócz skanera ma on wbudowane jeszcze przynajmniej 2 przydatne moduły: Tea Timer - ochrona ustawień systemu w czasie rzeczywistym (akurat u mnie wyłączona, bo stwierdziłem, że firewall wystarczy) i dodawanie niechcianych adresów do listy blokowanych (eliminuje sporo wyskakujących reklam i innego dziadostwa). Może to złudne, ale nadal mam do niego zaufanie.
również polecam a-squared i Spyware Terminator. A do immunizacji (tak jak w Spybot) polecam Spyware Blaster
Mi te wszystkie programy tylko ciasteczka znajdują +fałszywe alarmy , wywaliłem to wszystko 
a-squared + Malwarebytes Anti-Malware, chyba najlepsze skanery na żądanie teraz. Spybot się do nich umywa. a-squared ma świętną wykrywalność, ale też sypie dużo fałszywek, trzeba przeczytać najpierw co znalazł i nie usuwać na chybił trafił.