Witam. Czy warto właśnie ten system zainstalować? Bo właśnie ściągam sobie wersję 11 DVD. Przez miesiąc korzystałem z Ubuntu 9.04, ale stwierdziłem, że potrzebuję czegoś innego. A Ubuntu złym systemem nie jest, tylko szukam odpowiedniej wersji Linux, który by mi najbardziej przypadł do gustu i aby graficznie też ładnie wyglądał. Wczoraj ściągnąłem sobie Mandriva 2009, ale po zainstalowaniu i po uruchomieniu ukazał się tylko niebieski pulpit i czekałem 15 minut czy się coś zmieni - niestety nic, zainstalowałem drugi raz i to samo, więc z tego systemu zrezygnowałem. A dzisiaj sobie ubzdurałem że właśnie kolej przetestować openSUSE 11, i czy to dobry pomysł? czy strata czasu ( czas ściągania około 7 godzin ), i abym później nie był rozczarowany. Proszę wypowiedzcie się wy którzy testowali lub korzystają z tego systemu, ewentualnie doradźcie jaki inny system zainstalować? Z góry bardzo dziękuję. Pozdrawiam 
A i jeszcze jedno: mam osobną wolną partycję 32 GB i jak według was mógłbym ją wykorzystać? czy wystarczą dwie czy może trzy partycje dla tego systemu. Jeszcze raz dziękuję.
Zawsze jakieś doświadczenie, a jeśli chcesz znaleźć dystrybucję GNU/Linux dla siebie to trzeba próbować. Ja osobiście też próbowałem paru (o ile mnie pamięć nie myli to Mandrake 2005, OpenSUSE 10, cdlinux.pl) zanim znalazłem najbardziej mi pasującą (w podpisie ;)).
Praktycznie każdą dystrybucję można zainstalować na 1 partycji (i to nieważne czy to OpenSUSE, Ubuntu czy inna). Ponadto przyjęło się tworzenie osobnej partycji swap, ale system może działać i bez niej. Tworzenie każdej kolejnej partycji jest opcjonalne, to zależy tylko od Ciebie.
OpenSUSE z GNOME różni się jedynie kolorystyką, innymi ikonami i że ma inne menu
http://news.opensuse.org/wp-content/upl … e-slab.png
Suse zawiera sobie też KDE 4.1.3 i KDE 3.5.10 który nie jest dalej rozwijany. KDE 4.1.3 jest bardzo ubogi i niestabilny i nie wiem czy da się go przez aktualizatora zaktualizować do najnowszej wersji.
No i OpenSUSE jest też nie co trudniejszy od Ubuntu.
Warto. Jestem z tego systemu bardzo zadowolony 
Co do trudności wzgledem Ubuntu tu rzecz gustu. Testowałem kiedyś Ubuntu i nie przypadło mi do gustu, natomiast suseł bardzo mi się spodobał.
Polecam więc sposób z przetestowaniem kilku dystrybucji i wyborem najoptymalniejszej dla siebie.
Dodam, że najnowsza stabilna wersja susełka to 11.1
Też mam właśnie wrażenie, że nie będę żałował. Być może jest trudniejszy od Ubuntu, ale jaki program na początku jest łatwy gdy się nigdy z niego nie korzystało :P? Właśnie się ściąga wersja stabilna 11.1 
@NTFS: Nie zapominajmy, że OpenSUSE ma coś takiego, jak Yast. Skonfigurujesz za jego pomocą praktycznie wszystko, więc niekiedy jest łatwiejszy od Ubuntu(choć nie jest prostszy, gdyż Yast faktycznie może przytłoczyć ilością opcji/modułów).
Co do wyglądu, to raczej nie leży w kwestii systemu. Zawsze można go zmienić. Głupio zmieniać system z powodu wyglądu, IMHO.
Ja to mam pecha! Najpierw nie mogłem zainstalować Mandriva 2009, a teraz nie chce się zainstalować openSUSE 11.1. Bo w samym momencie instalowania tego systemu ( pisze zmiany na dysku - coś takiego ) dochodzi do 3% i komunikacik “błąd systemowy kod o ile dobrze pamiętam -1102” i po systemie. Tak czy owak na pewno się nie zrażam do testowania innego systemu Linux/GNU. Już zaczynam szukać czegoś innego. Wszystkim dziękuję za podpowiedzi.
tomekdkm a może tak debian, jest trudniejszy, ale można go dostawać do swoich potrzeb i nie waży dużo (ale nie bierz stabel, weź testing).
Sprawdź sumy kontrolne md5.
I tu przyszedł czas “zareklamować” mój poradnik partycjonowanie-dysku-pod-instalacje-linux-t343058.html
Pozdrawiam!
Jak podoba Ci się Kde i na ubuntu z przyczyn technicznych nie narzekałeś. To zainstaluj kubuntu:)
Ja polecam jednak Susła, moim zdaniem Kubuntu nie jest tak dopracowane jak Ubuntu, wiele razy Kubuntu mi się bez powodu sypało w przeciwieństwie do Ubuntu.
Pozdrawiam!
-
OpenSUSE jest całkiem dopracowaną wersją- ja używałem Susła od 10.2 do 11.1, z kde3.5 (kde4.x nie trawię, chociaż, co tu ukrywać, opensuse nastawiony jest głównie na kde). system dopracowany, całkiem stabilny. System słynie ze swojego super-konfiguratora- yast i yast2 - ten ostatni jest graficznym odpowiednikiem pierwszego, który działa w konsoli (semigrafika, tak jak np MidnightCommander).
-
Zaleta Susla nad większością innych dystrybucji jest domyślna obsługa delt - czyli, krótko mówiąc, zamiast ściągać 150mb poprawek tylko po to by zainstalować poprawkę ważącą 10kb (tak jak to ma miejsce w debianowatych), ściągasz tylko te aktualne 10kb (no, ciut więcej- ale o kilka rzędów mniej niż w innych dystrybucjach). Do instalacji najlepiej jest użyć zyppera - jest on lżejszy niż yast (którym również można zainstalować aplikacje), bardzo przyjemny w obsłudze. Za to yastem bardzo przyjemnie dodaje się repozytoria - w zasadzie wszystko idzie wyklikać. Bardzo łatwe i szybkie.
-
Co do partycji - teoretycznie wystarczy jedna, ale najlepiej jest użyć 2-3 (/, /swap, /home) bądź więcej (/var, /usr etc)
pozdrawiam
szymon
jeśli chodzi Roobal o kubuntu to masz rację. Tylko, że mu susek i mandriva nie chcą ruszyć. Co do partycjonowania. Najlepiej utworzyć 3 partycje.
swap (dwukrotną ilość pamięci ram, ale nie większą niż 1024MB)
/ ( / to partycja systemowa. 12GB Moim zdaniem powinno starczyć)
/home (To jest partycja domowa na której będziesz cały czas pracował. Miał własne pliki itp. Dlatego przeznacz na nią jak najwięcej miejsca.
Ja jeszcze mam dwie partycje, które moim zdaniem są nieobowiązkowe
/boot 20MB
/etc 100MB
hm…
szymon@linugrat ~ % df -h
System plików rozm. użyte dost. %uż. zamont. na
(…)
/dev/sda2 99M 34M 61M 36% /boot
(…)
te 20 mb to trochę chyba za mało jest- ja mam 2 jajka (hehehe ;)) (1. standardowe, debianowe + 1 własnoręcznie skompilowane) i widać, ile one zajmują…
A na moim archu zajmuje to niecałe 9 MB:)
Bardzo mnie cieszy to, że zainteresowaliście się moim postem, więc kontynuuję co do moich doświadczeń z Linux/GNU. Zainstalowałem sobie Kubuntu, fajny system, ale zdecydowanie wolałbym już Ubuntu jak miałbym wybrać na stałe ale to nie dla mnie. Próbowałem sobie ściągnąć Debiana, ale linki prowadzące do pobierania są puste, bo otwierane są puste strony. Doradźcie mi jaki system mógłbym wybrać z linkiem gdzie na pewno nie będzie problemów po ściągnięciu, jestem gotów znów poświęcić ok 7 godzin na ściągnięcie openSUSE 11.1. Zdecydowanie wolałbym spolszczony system. Dwa systemy ściągnięte i nie chcą ruszyć, a ja nie wiem dla czego. Ja mam kompa: procek Celeron 3.2 GHz 64 Bit, RAM 3GB. Bo ja naprawdę chciałbym przesiąść się na inny system bo Windows mnie się już znudził, ale nade mną jest chyba jakieś złe fatum, które uniemożliwia mi przesiąść się 
. A powiedźcie mi, wczoraj natknąłem się na Polski system o nazwie Aurox, gdzie ostatnio go wydano 2006 lub 2007. Czy to dobry pomysł?
Aurox już nie istnieje, więc sobie odpuść, jego następca jest JazzLinux, ale na razie w powijakach.
Mogę ci polecić PCLinuxOS ver. 2009.2 (ma co prawda na pokładzie KDE 3.5.10), ale podobnie jak Debian stawia się na stabilność systemu. Po ściągnięciu masz system w wersji “live” - możesz sobie spokojnie go przetestować, polskie forum jest spoko.
Link do polskiego centrum PClinuxOS http://pclinuxos.org.pl/
Linki do ftp http://www.pclinuxos.com/index.php?opti … &Itemid=28 z KDE3.5.10 musisz wybrać pclinuxos-2009.2.iso
Pozdrawiam
Albo znowu jakieś problemy albo po prostu odświeżają obrazy, ściągnij sobie Lennego, którego później zaktualizujesz do testing.
W zależności jakie masz połączenia z netem, jeśli masz neta kablowego polecam instalować z tego obrazu:
http://cdimage.debian.org/debian-cd/5.0 … sscard.iso
Wybierz opcję Expert Install i podczas instalacji będziesz miał możliowść wyboru wersji systemu jaki ma być zainstalowany, Ty zapewne chcesz testing to taki wybierz.
W ostatniej opcji (nie pamiętam jak się nazywa) możesz wybrać jakie chcesz instalować środowisko graficzne, domyślnie pobierze Ci się Gnome, jeśli chcesz inne musisz wybrać przed instalacją.
Jeśli masz coś w stylu Neostrada aby oszczędzić sobie problemów, pobierz ten obraz Debiana z Gnome:
http://cdimage.debian.org/debian-cd/5.0 … 4-CD-1.iso
Pozdrawiam!
Niestety jestem skazany tylko na Ubuntu, bo inne dystrybucje GNU/Linux nie chcą się zainstalować lub po instalacji występują jakieś błędy. Jak by ktoś mógł by mi pomóc z malutkim problemem, otóż: przy odtwarzaniu muzyki (mp3, radio online) dźwięk momentami się zacina, podobny efekt skaczącej płyty CD, trochu to jest irytujące, a tak to wszystko chodzi. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi i pozdrawiam 