Czy warto zainwestować w Norton Internet Security (ok. 30 zł rocznie)? Był pre-instalowany, dlatego pytam. Może inny płatny tego typu program? Czy są naprawdę dużo lepsze niż darmowe? Czy darmowy Zona Alarm z anytwirusem dla osoby, która nie zagląda w ciemne zakątki internetu i ma zakaz instalowania aplikacji spełni swoją rolę? Czy dodatkowo warto instalować jakieś anty-spyware, anty-malware, anty-cośtam. Jeśli tak to jakie zestawy polecacie?
Zwracam uwagę, że większość tematów w dziale “Tematy ważne dla korzystających z tego działu” jest z przed kilku lat.