Z mojego doświadczenia powiem Ci, że zrobiłem taką operację - tylko dla bezpieczeństwa Sevena zainstalowałem na oddzielnej wydzielonej specjalnie do tego partycji. I potem Visty już prawie nie włączałem…
Tak więc
Seven, Seven i jeszcze raz Seven!
Z mojego doświadczenia powiem Ci, że zrobiłem taką operację - tylko dla bezpieczeństwa Sevena zainstalowałem na oddzielnej wydzielonej specjalnie do tego partycji. I potem Visty już prawie nie włączałem…
Tak więc
Seven, Seven i jeszcze raz Seven!