Czy Windows 8 pójdzie na moim komputerze?

Witam.

 

Korzystam z Windows’a XP, jednak zauważyłem, że niedługo żaden z programów, z których korzystam nie będzie chodził na tym systemie. Postanowiłem kupić Windows’a 8. Windows’a 7 nie chcę, bo Windows 8 ma dłuższe wsparcie. Wersja 64-bitowa na pewno mi nie pójdzie, ale może wersja 32-bitowa na minimalnych wymaganiach?? I, którą wersję wybrać: zwykłą, Pro, czy Enterprise?? Kuszą mnie te 2 ostatnie, bo tam mają jakieś dodatkowe funkcje. Tutaj chyba wszystkie niezbędne informacje o moim (dość starym) sprzęcie:

 

Procesor: AMD Sempron 2500+ 1,75 GHz

RAM: 1,00 GB RAM

Karta wideo: NVIDIA GeForce FX 5200 (128 MB)

Rozdzielczość monitora: 1280x1024

Dysk: Seagate ST3160215ACE (149 GB)

 

Pójdzie ten system na minimalnych wymaganiach?? Jak trzeba coś dokupić do komputera, to napiszcie co.

Na minimalnych pójdzie na pewno 7 jednak moim zdaniem trzymaj się z daleka od 7 i 8/8.1, bo na tym komputerze nie będzie żadnej przyjemności z jego korzystania. 

 

Wiem, bo próbowałem tych systemów na prawie identycznej konfiguracji. 

Zapomnij o Windows 8 na tym sprzęcie. Będzie to bardzo toporne działanie, a dodatkowo nie znajdziesz sterowników do płyty i karty graficznej.

Co więcej. Testowałem i 8.1 chodzi na takim sprzęcie nawet ciut lepiej niż 7, ale i tak porażka i polecam zostać przy XP, albo zainwestować w lepszy sprzęt.

za mało ramu to po pierwsze i słąbe cpu. sam system bedzie chodził w miare ale aplikacje to bedzie porażka. co do wersji systemu w wersji pro itp nie ma nic ciekawego co było by warte tej ceny.

Kompletnie bez sensu jest instalowanie systemu “na styk”, czyli ledwo mieszcząc w minimalnych wymaganiach odnośnie danego systemu. Ten system będzie bardzo siermiężnie funkcjonował  

Nie warto. Zastosuj się do tego http://www.dobreprogramy.pl/Chcesz-dluzszego-wsparcia-dla-Windows-XP-Zrob-z-niego-Windows-Embedded-Industry,News,54722.html . Jeszcze przez długi czas będą nowe wersje programów dla XP.

Jak wspomnieli poprzednicy - procesor kiepski (przynajmniej 2 rdzenie by się przydały) oraz za mało RAM. System uruchomisz, pewnie, ale RAM szybko się zapcha samą przeglądarką internetową, a system na tych podzespołach i tak będzie średnio działał. Krótko - system posiawisz, ale o swobodnej pracy zapomnij. Znak czasów - dla takiego komputera to albo modernizacja, albo XP, albo Linux z lżejszym środowiskiem graficznym (XFCE, MATE, LXDE, w sumie są jeszcze managery okien).

 

 

Tu bym się sprzeczał. Patrząc na poprzednie wersje Windows, relatywnie szybko wygasały po wsparciu. Być może korporacyjne aplikacje będą miały support, ale zwykłe programy użytkowe szybko się skończą. Żadne przestawianie XP w wersję Embedded co wydaje się śliskie z licencją, czyli deklarowanie przed mechanizmami posiadania innej wersji Windows niż faktycznie posiadana licencja nie zmieni tego, _że wsparcie dla XP po prostu się zakończyło 8.04.2014 roku. P_roducenci programów użytkowych doskonale zdają sobie z tego sprawę, więc kto będzie wspierał zakończoną wersję poza jednostkami? Za rok/dwa na XP pozostaną tylko użytkownicy domowi z przymusu, lub niereformowalni :wink: Mała korzyść z tego, że aktualizacje dla Embedded być może i będą (jak MS będzie chciał, to spatchuje ten trik), skoro dostawcy oprogramowania w znakomitej większośći się wycofali/wycofają.

XP tym się różni od poprzednich wersji Windows, że w dwa miesiące po zakończeniu wsparcia wciąż używa go ok. 25 % wszystkich użytkowników.

Producenci oprogramowania nie pozbawia się przecież sporych przychodów z tego tytułu. Według mnie to będzie powolny proces trwający kilka lat.

Na pewno nie odejdzie tak szybko na emeryturę jak 98/SE.

Dobra, dzięki wielkie za liczne odpowiedzi. Przekonaliście mnie, zostaję na Windows’ie XP, dopóki nie zmienię sprzętu.