Mam w rodzinie osoby, które nie znają się na kompach kompletnie (nie wiedzą co to myszka itd.). Czasem oni chcą, aby puścić film dziecku - tylko potem nie potrafią wyłączyć kompa.
Jedyną opcją dla nich wyłączanie kompa jest naciskanie przycisku power. Czy taki sposób wyłączanie kompa jest bezpieczne i nie szkodliwe dla kompa. Chodzi mi o częste wyłączanie w taki sposób kompa.
Domyślnie jeśli przycisk przyciśniesz (a nie przytrzymasz), komputer wyłączy się sam (można zmienić w ustawieniach zasilania). Jeśli będziesz mu odłączał zasilanie (przytrzymasz przycisk), jest to szkodliwe przede wszystkim dla dysku.
Ja miałem wyłączany komp w ten sposób setki razy (zanik zasilania) i nigdy się nic z nim nie stało. Ale w sumie i tak ciekawi mnie temat czy rzeczywiście może się coś stać.
dz…ale nie do końca zrozumiałem… Czyli co jest lepsze przyciskanie powera czy tylko jednokrotne naciśnięcie? Czy powyższe dwie opcje są jednakowo niezdrowe dla dysku?
Ps. Jednokrotne przyciśnięcie zamyka system w taki sam sposób jak klasyczne poprzez start i zamknij, przytrzymanie przycisku power powoduje nagłe odcięcie
zasilania co na pewno nie jest dobre dla twojego blaszaka
Wyłączanie powerem jest niebezpieczne. Półtora roku temu walczyłem z bluscreenem. Stale wyłączałem powerem, bo kupiłem cichą klawiaturkę. Po paru miesiącach, codziennie był problem z uruchomieniem komputera. Żonie na laptopie też było wygodniej wyłączać powerem. Gdy doszedłem do tego, że power winny, żeby powera używać w ostateczności, a zawsze wyłączać z menu - przestały mnie gnębić problemy na pc. Wyszło, że stare płyty (sprzed 7 lat u mnie na pc) nie dają sobie rady z brutalnym wyłączeniem. Brak prądu, używanie powera, uszkadzało system XP, widocznie wrażliwy na to. Teraz tego się tak nie słyszy, żeby to było nagminne w nowszym sprzęcie. Laptop nie ucierpiał (z win7), ale zawsze używamy oboje wyłączania z menu systemowego. Na brak prądu nie mamy wpływu, można zaradzić awaryjnym zasilaniem, choć to drogi interes. Wyczytałem w necie o tym problemie i to uratowało mój komputer. A jakże, dawałem tu problem, pomagali mi, a prawie dwa miesiące bluscreenow, dało mi w kość.
No to uszkadza system, a nie komputer;p. W komputerze od tego może paść co najwyżej dysk twardy. Miałe wyłączany system w ten sposób z 300 razy i nic nie padło.
Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem o jakim wyłączaniu jest mowa.
Jednokrotne (szybkie) naciśnięcie przycisku [Power] w niczym nie szkodzi ani komputerowi ani notebookowi. W przypadku komputera domyślnie uruchomi taką samą procedurę zamykania systemu jak wybranie “Zamknij system” z menu Start. W przypadku notebooka domyślnie sprzęt jest usypiany. Tak w stacjonarnym jak i w notebooku można sobie tę opcję skonfigurować na własną modłę i działa to tak już nawet w Windows XP.
Szkodliwe jest wyłączanie poprzez dłuższe przytrzymanie przycisku [Power] (przez kilka sekund) - wtedy komputer czy notebook jest wyłączany nagle, bez uruchamiania procedury zamykania systemu czy usypiania lub hibernacji.
@up, tak słuchaj takich stron to daleko zajdziesz.
Ten pkt3, zależy tylko i wyłącznie od płyty głównej ?? i przycisku zasilanie ?? (w starszych po zamknięciu systemu miałeś “teraz możesz bezpiecznie wyłączyć komputer”, miałeś wtedy nacisnąć power Teraz już tego się nie praktykuje. Jeśli twój komputer ma ponad 15lat to możesz się z tym spotkać).
Co do bsod, dostajesz go w wyniku odłączenia zasilania podczas zapisu na dysku (logiczny bad sector). W wyniku ciągłego wyłączania możesz się spotkać nawet z fizycznym uszkodzeniem talerza
A co do metody zamykania tak wszystkiego, to życzę powodzenia jak aktualizacja automatycznie zresetuje ci system podczas pracy przy ważnych dokumentach, a ty nie będziesz w stanie tych danych odzyskać przy włączonej kopii zapasowej bo nim aplikacja zdąży ją zaktualizować ty ją wyłączysz
Punkt trzeci jest wynikiem zmiany ustawień opcji działania przycisku [Power] w BIOSie na “instant off”. Domyślnie ta opcja jest przeważnie ustawiona na “4 sec. delay”. Wtedy faktycznie naciśnięcie przycisku [Power] nawet krótko sprawi, że komputer wyłączy się nagle w sposób szkodliwy dla systemu i dysku.
Wszystko zależy od ustawień. Jak wyżej napisano ‘power’ może normalnie zamykać system i jest wszystko ok, może odcinać zasilanie i wtedy jak ma się pecha to moga być jaja bo może czasami nawet system nie wstać (mała szansa, możesz go tak zamknąć wiele razy i nic, a możesz mieć pecha i może się coś na dysku posypać), a można też zupełnie wyłączyć power i nie ma żadnej reakcji.