Spokojnie wystarcza. Mam 300w na nieco lepszym sprzęcie i trzyma. Koleżanka miała zasiłke 200w na celeronie 2.6ghz 512 ram i radeonie 9550 i jakoś działało
Teoretycznie ten zestaw powinien pobierać ~176W. Więc jeżeli ten zasilacz ma certyfikat (czy jakieś inne potwierdzenie) o przynajmniej 80% (184W) sprawności to wystarczy na styk.
Po odjęciu karty dźwiękowej i sieciowej teoretyczne zapotrzebowanie spada do 156W co by odpowiadało 70% (161W) sprawności zasilacza (czyli dalej na styk).
Z samą karta dźwiękową zestaw teoretycznie pobierałby 163W.
Tak więc zasilacz może mieć duże problemy z udźwignięciem tej konfiguracji.
Odpala sie wszystko automatycznie: dysk, naped, wentylatorek… bez wcisniecia POWER… ten zasilacz co mam to ma tylko wtyczkę Power Supply. I owszem mam terminatory.
Jak już wspomniano zasilka spokojnie da radę, o ile tylko jest sprawna. Ten komputerek w stresie pewnie z trudem będzie przekraczał 100 W poboru mocy. Podobne zestawy w formacie SFF (mała obudowa, napęd slim, bez dodatkowej karty audio), z prądozernymi Prescottami na pokładzie miewają zasilki rzędu 170 W, a zużywają max. 130 W wg wskazań watomierza.
Co do gniazdka P4: bez podpięcia do niego zasilania raczej nie licz, że sprzęt wystartuje.