Jak w temacie… Kondziory nie są wybrzuszone, nie są zardzewiałe ale może się już zużyły!!!
Od jakiegoś pół roku płyta mi się grzeje podczas gier… Dziś np. włączyłem tą przegłądarkową grę od FF, temperatura płyty doszłą do 90, procek coś koło 80 i zawiecha… Już nie wiem jak zbić ta temperaturę… Boczną blache zdjąłem…
Temp. w ide normalne… Paste na radiatorze od płyty wymieniłem jakieś 2 tyg. temu i temp. tam spadła o 5 stopni.
komp czyszczony zarówno podzespoły jak i system win7 który ma się bardzo dobrze, zero zamółek
A może lipny Deer 400W ma na to wpływ?
Gigabyte GA-M52S-S3P v1
AMD Athlon x2 6400+ 3,2 Ghz
Gigabyte 9800gt
4 Gb ram
dodam że kiedyś mi się tak nie grzał
oczywiście jak dotykam radiatora czy płyty to gorąca, pasty wymienione
a jaki model DEERa masz ten z 8 cm wentyltorem czy ten z 12 cm? bo coś mi się zdaje że masz tę starszą wersję z bardzo słabą linią 12V, więc lepiej wymienić na coś rozsądniejszego, (HuntKey, Chieftec, Delta) w rozsądnej cenie.
Co do przegrzewania to zazwyczaj wyższe napięcie powoduje takie objawy, przy niskim napięciu komp by się wyłączył, ale by się nie przegrzewał. A co najważniejsze ta płyta ma się prawo grzać nawet do 70 stopni C, taka przypadłość tej serii płyt od GIGABYTE. Dodatkowo linia zasilająca procesora jest praktycznie uboga i już mniejsza być nie mogła, ale to niskobudżetowa płyta więc nie ma co się dziwić. Nie wiem jak producent może dopuszczać przy tak słabej linii procki 95W.