Nie wiedziałem gdzie to napisać, więc piszę tu. Czym najlepiej przeczyścić płytkę?
z tego co wiem to czymś na alkoholu (płyn do mycia szyb) miękką ściereczką taką, która nie zostawia syfu (często takie są do okularów) i nie czyścić ruchem okrężnym, tylko od środka do zewnątrz.
Tak jak poprzednik napisał. Środek czyszczący na bazie alkoholu (metanol lub izopropanol), może być coś do szyb co nie zostawia smug na płycie i dobrze użyć ściereczki z mikrofibry. Lepiej przetestować na jakiejś mniej ważnej płycie lub zniszczonej czy nie zostawia smug.
Najprościej to woda i delikatny płyn do mycia naczyń 
I nic na bazie spirytusu, w ostateczności Izpropyl.
A woda i płyn nie zniszczą płyty?
A co mają zniszczyć ??
To tworzywo sztuczne.
To alkohol prędzej spowoduje zmatowieni tworzywa jak woda z delikatnym płynem.
Czytaj co o tym piszą na najlepszym forum dotyczącym nagrywania i nośników:
A co zrobić z płytą na której jest dużo rys? Da się je jakoś zetrzeć?
Ścierać raczej ich nie próbowałbym, bo jeszcze bardziej zniszczysz płytę
Chyba jedyne wyjście to przegrać zawartość płyty na nowy nośnik.
Co do wody to nie jestem przekonany… Dziwnym trafem na opakowaniach płyt jest zalecenie co do dopuszczalnej wilgoci powietrza w pomieszczeniu przechowywania płyt(chyba do 85%). Myślę że producenci płyt mogą co nieco wiedzieć o tym jak przechowywać płytę. Wynika z tego że woda nie jest najlepszym środkiem do ich czyszczenia. A rys raczej nie da się zetrzeć ale nie jestem pewny czy przypadkiem nie ma jakichś kredek czy coś w tym stylu w jakimś stopniu korygującym je. Ale najlepiej przegrać( jeśli idzie opornie to przez program Isobuster) i nagrać jeszcze raz. Płyta dvd kosztuje ok 1 zł.
Najlepiej użytc specjalnych do tego sprzetów. Masz takie pudełko do którego wsadzasz płyte i tam sie szczotki okręcają i ją czyszczą.
Wynika z tego jedynie ze długotrwale przechowywanie w środowisku wilgotnym może uszkodzić płytę, chwilowe zmoczenie w wodzie z płynem i natychmiastowe jej delikatne wytarcie do sucha nic nie zrobią płycie (poza usunięciem brudu z jej powierzchni).
Ja też czyszczę płyty płynem do mycia naczyń i wodą, nie jedną płytę już tak uratowałem 
. Co do rys to słyszałem że można pastą lekkościerną do polerowania lakieru, ale kiedyś sam próbowałem bez zadowalających skutków (może płyta była już w zbyt tragicznym stanie ).
Przecież jeśli rysa jest wyrżnięta w płycie, to jej się nie zetrze tak, jak np. ołówka na powierzchni płyty.
Ewentualne ścieranie mimo tego, że rysa może zniknąć (czyt. stać się mniej widoczna), jeszcze bardziej uszkodzi płytę.
Nie ma to wielkiej różnicy tak naprawdę. Jeśli zabrudzenie jest np organiczne czy jakieś paprochy to czy woda czy alkohol nie robią większej różnicy. Grunt aby przy tym nie porysować bardziej wycierając jakąś szmatką. Często też całkiem porysowana płyta świetnie czyta się w jednym napędzie a w drugim w ogóle nie uruchamia się.