Czym zrobić bootowany pendrive?

Witam. Ściągnąłem OpenSUSE Live i chciałem nagrać go na pendrive. O ile z płyty Live CD wszystko ładnie startuje, to gdy zgrywam na USB system w wersji Live nie odpala się. Próbowałem różnych ustawień w BIOSIe ale nie pomogło. Znacie jakiś dobry program to zgrania Live Linux na USB?

Z Suse są małe problemy tworząc go za pomocą popularnych narzędzi. W zasadzie dwa najlepsze programy jakie znam do bootowalnego USB z Linuchem to multiplatformowy Unetbootin i Windowsowy Linux Live USB Creator (LiLi).

Spróbuj tym: Universal USB Installer lub tym: UNetbootin 5.63

Nie znam się na Pingwinie ale wczoraj używałem tego http://www.pendrivelinux.com/universal- … -as-1-2-3/ z Ubuntu a na liście dystrybucji jest też OpenSUSE w wersji 12.1

:roll:

Dzięki za podpowiedzi. A co sugerujecie ustawić w BIOS-ie? Ja mam do wyboru first boot device z opcją USB:

-USB-FDD

-USB-CDROM

-USB-HDD

Podejrzewam że nic z tego, podczas włączania kompa naciskaj F12 aż pojawi się menu bootowania i wybierze Hard Disk i powinna się otworzyć lista z dostępnymi nośnikami, czyli twój HDD i Pendriver.

Każda opcja z USB na początku jest dobra.

reos mylisz się, dużo zależy od płyty głównej, u mnie na stacjonarnym żadna opcja z USB na początku nie chciała ruszyć, dopiero sposób który opisałem wyżej zadziałał.

Używam Yumi i jak narazie nie narzekam…http://www.pendrivelinux.com/yumi-multi … b-creator/ Warto spróbować,polecam.

Sprawdź te programy

Universal USB Installer http://www.pendrivelinux.com/universal- … -as-1-2-3/

Wspomniany UNetbootin

LiLi USB Creator http://www.linuxliveusb.com/

Jak się uprzesz to nawet w WinSetupFromUSB zrobisz bootowalnego pena z Linuksem http://techformator.pl/bootowalny-pendr … ux-bartpe/

Każdy z wymienionych programów (w tym temacie), jest dobry.

Problem jest z pewnością inny.

To prawda:

To też prawda:

Ważne teraz ustalić, co u Ciebie jest nie tak, o ile nie rozwiązałeś jeszcze tego problemu.

Jutro albo dziś wieczorem będę testował i dam znać co i jak. Jak pisałem - tą samą wersję OpenSUSE Live nagrałem na CD i działa bez problemu.

Za jakiś czas mam też zamiar zainstalować już na “żywym organizmie” Linuksy obok Win7 - czy nie będzie problemu z OpenSUSE i Slackware obok siebie?

jak dobrze rozdzielisz partycje to nie (swap moze byc wspolny) co do robienia z iso bootowalnego pendrive

dd if=zrodlo of=cel

Z USB tak samo działa, tylko, że u Ciebie nie startuje BOOT USB. W zasadzie takie distro jak OpenSuse nie

za bardzo nadaje się na liveUSB, nawet jak uruchomisz nie będziesz zadowolony, co innego , gdy zainstalujesz

pełną wersję na HDD, satysfakcja gwarantowana.

A co polecacie na Live pendrive? Byle nie Ubuntu.

A jaki system plików n pendrive ustawić?

Puppy, bardzo ciekawy, lub Slax - zawsze działający, te używam dość często, kiedyś miałem też Minta.

Udało się. Właśnie piszę z openSUSE.

Tak. Dopiero F12 pomogło. Wybrałem opcję USB-HDD i pendrive od razu podniósł OpenSUSE’a. Dziwne, że gdy ustawiłem tą opcję na sztywno w BIOS’ie to wyskakuje tylko info podczas bootowania kompa:

Try (hd0,0): NTFS5: no grldr

Try (hd0,1): Extended

Try (hd0,0): Invalid or null

itd. A na końcu komunikatu:

Cannot find CRLDR

Nie rozumiem czemu tak jest i tylko wybierając poprzez F12 można odpalić z USB.

Slax? “Pachnie” mi to Slackware - chyba się skuszę :slight_smile:

Slax trochę się zestarzał. Puppy jest OK, ale obecnie korzystam właśnie z Minta. Wszystko bardzo dobrze działa i raczej nie wróciłbym już do jakiejś mini dystrybucji. Mint ma dedykowaną aplikację do instalowania na Pendrivie. Nie musisz korzystać z żadnych dodatkowych programów. Podobnie Fedora, ale przewagą Minta jest to, że wszystko działa na dzień dobry. W przypadku Fedory jest problem z Flashem, plikami audio i video.

Wczoraj przetestowalem OpenSUSE i Slaxa. OpenSUSE faktycznie strasznie okrojony w porównaniu z pełną wersją. Za to Slax całkiem ciekawy, a przede wszystkim zaskoczyła mnie jego szybkość. Choć po Slax spodziewalem się czegoś bardziej w stylu Slackware - czyli domyślnie w oknie konsoli. A czy Puppy i Mint są szybkie?

Puppy ma nieco ponad 100MB. Ładuje się do ramu przez co działa bardzo szybko nawet na starszych sprzętach. Pamiętam, że na 256MB ramu Slax nie dawał rady, a Puppy śmigał jak błyskawica. Jeśli chodzi o Minta to używam wersji 9 LXDE i działa sprawnie i szybko. Jeśli komputer ma 512 lub mniej ramu, to Puppy jest najlepszym wyborem. Jeśli więcej, to polecam Minta, choć Puppy też się sprawdzi.