Czytnik e-book do 100 zł - warto?

Witam, tak jak w temacie potrzebuję opinii czy jest sens kupić np. taki oto sprzęt:

http://allegro.pl/czytnik-e-bookow-6-2gb-e-papier-trekstor-4ink-o-i5567774203.html

lub

http://allegro.pl/wyprz-czytnik-e-bookow-6-2gb-e-papier-trekstor-i5597908516.html

albo z nieco wyższej półki cenowej (159 zł):

http://allegro.pl/czytnik-e-bookow-7-cali-okazja-159-zl-i4824800446.html

Dodam, że chciałbym czytać e-booki głównie w domu, więc nie są mi potrzebne jakieś bajery. Jedyny mój wymóg co do czytnika to żeby nie męczył oczu i czy ten Ink Display to jest technologia podobna do e-inku? Posiadam na ten moment telefon Sony Xperia Z1 Compact z 4,5’’ wyświetlaczem, jednak mam wrażenie, że taki wyświetlacz telefonu przy dłuższym czytaniu będzie działał podobnie jak laptop. Co sądzicie drodzy forumowicze o ww. modelach? Czy warto takie coś kupić do domu czy jednak zainwestować w coś droższego (np. Kindle)? Będę wdzięczny za wskazówki.

Pozdrawiam

Inwestycja w czytnik przy dobrych wiatrach to inwestycja na kilka lat, dlatego temat należy zgłębić i nie szczędzić grosza.

Ustalmy, że (uproszczone założenie) najlepszym czytnikiem jest Kindle Paperwhite 3, który łysy kosztuje 530zł na X-KOMie.

Ma bardzo dobrą rozdzielczość, podświetlenie i dotyk.

Jeśli czytnik to tylko 6 cali, wbrew pozorom większy jest gorszy. Można zrezygnować z każdej z tych 3 cech, które podałem i wybrać nieco tańszy.

Rozdzielczość ma spore znaczenie w komforcie czytania, ale rozdzielczość niższa niż w Paperwhite 3 (300dpi) też będzie OK.

Podświetlenie? Kto czyta w nocy, lub po ciemku ten wie co to jest podświetlenie w Kindlu. To nie takie samo jak tabletowe, zupełnie nie męczy wzroku, coś jak lampka oświetlająca z góry.

Dotyk. Jak kto woli, jedni lubią klawisze fizyczne a inni dotyk.

Książki będziesz miał w jakiś tam formatach, zwróć uwagę jakie będziesz wykorzystywał żeby było wygodniej. Oczywiście można konwertować formaty. Możesz kupić na próbę ten co podałeś za 100 z przesyłką, ale przemyśl to co napisałem.

Używanego bym nie kupował z uwagi na możliwy zużyty akumulator.

Poczytaj tutaj, to znana strona o czytnikach, fakt, że ma parcie na Kindla, ale sam przerobiłem kilka czytników tej firmy łącznie z legendarną reklamacją :wink: i dlatego piszę tylko o nich.

http://swiatczytnikow.pl/

Polecicie jakiś czytnik w miarę dobrze sobie radzący z pdf’ami, slajdami, obrazkami, a nie tylko typowymi książkami?

Do PDF najlepszy będzie tablet. Dlaczego? Otóż PDF zawiera w sobie informacje w postaci obrazów (mam na myśli j skany wrzucone do PDF albo gazety). PDF jest ciężkim formatem, wymagającym większej mocy obliczeniowej niż formaty tekstowe. Istnieje funkcja reflow. Ma ona za zadanie zamienić tekst w PDF do postaci tekstowej. Ale działa dobrze, jeśli w PDF znajduje się sam tekst. Jeśli chcesz czytać PDF z ilustracjami na 6 calowym ekranie, to kup sobie lupę. Lepszym wyjściem jest konwersja PDF do docx i obróbka tekstu w Wordzie, a potem konwersja na epub. Jednak z tym wiąże się dużo pracy.

Posiadam PocketBooka 626 i czytanie na tym to sama przyjemność. Dziewczyna ma Kindle Paperwhite 2 i tez czytnik bardzo chwali. Jednak te urządzenia nie nadają się do czytania wielokolumnowych PDF. Tekst się rozpada, pomijając fakt powolnego działania owych urządzeń podczas obróbki plików PDF. Możesz próbować używać reflow, ale musisz mieć PDF wysokiej jakości. Sam tekst, ale nie w postaci skanów czy obrazów. Polecam przejść na epub lub mobi.

A czy w takim razie do zwykłych plików mobi i epub wystarczą podane przeze mnie tanie czytniki do użytku domowego?

Moim zdaniem rozdzielczość jest za mała. Ale, jeśli nie możesz dołożyć więcej pieniędzy, to powinny być całkiem ok.

@ZepsutyBanan

Rzeczywiście interesowałoby mnie coś bardziej o funkcjonalności tabletu- czyli możliwość oglądania schematów, cięższych pdf’ów, slajdów - ale koniecznie z ekranem e-ink. Chociaż jeśli standardowe czytniki sobie z takimi zadaniami nie radzą to obawiam się, że na te, które by podołały będą kosztowały kosmiczne pieniądze.

Kiedyś do instrukcji itd był wykorzystywany Kindle DX,

http://swiatczytnikow.pl/tematy/kindle-dx/

ale to już historia. Zostaje tablet i tyle.

@lith

Jest takie urządzenie: inkBook Obsidian, pracuje na Androidzie ze specjalną nakładką i ma ekran e-ink.

Miałem to urządzenie. Po dwóch tygodniach sprzedałem. Nie dało się tego używać. Tak samo nie nadaje się do PDF jak inny ebook.

A co się działo? Nie otwierało plików, czy działało to zbyt topornie? Sam z tego urządzenia nie korzystałem, tylko pokojarzyłem możliwość otwierania plików pdf…

Chodzi o ekran. Żaden eink nie ma takiej rozdzielczości żeby ładnie wyświetlić PDF. Toporność działania to zupełnie inna sprawa. Ten ebook Reader był postawiony na androidzie 2.x.x (nie pamiętam, która wersja). Czyli brak na niego sensownych apek do czytania e-booków, np.: brak Google books. Może jest dla niego update, ale pamięć ram, którą dysponował, nie pozwalała na zbyt wiele.

W takim razie się wstrzymam z kupnem czegoś z e-inkiem do czasu aż na tańszych urządzeniach będzie można z powodzeniem korzystać z pdf’ów. 

Jestem zdania,że nie warto. Jeśli chcesz sobie kupić naprawdę fajny sprzęt to trzeba dać jakieś 300 czy 400 zł… Poza tym z tego co się orientowałem to obecnie zaczynają się spore wyprzedaże w sklepach z elektroniką ( wyprzedają sobie sprzęt, który zalega im na magazynach) tak więc masz szansę kupić coś taniej.

Właśnie przeglądam sobie nową gazetkę sklepu rtv Euro agd oraz mają tam w promocji Inkbook. Kindle równiez nie jest u nich bardzo drogie ( widzę,że dorzucają Ci ebooki w prezencie). Poza tym jak nie masz kasy to możesz tam kupić sprzęt na raty. 

No i tu się pojawia złe nakierowanie człowieka, po co ma przepłacać i mieć na dodatek problem z gwarancją?

http://swiatczytnikow.pl/polak-potrafi-czyli-kindle-z-japonii-w-polskim-sklepie-i-klopoty-z-gwarancja/

Aby było śmieszniej przekierowujesz człowieka na światczytników, gdzie jest to często przez Roberta piętnowane. Kupiłeś sobie w x-com, Twój problem ale nie namawiaj innego do robienia tego błędu, szczególnie, że ostatnio z dobrymi zniżkami można kupić bezpośrednio z Amazon i w dodatku z bezpłatną wysyłką do Polski.

Skoro autor wątku, chce korzystać tylko w domu to powinien mu wystarczyć Kindle 7, a nie od razu naciągać go na Paperwhite, którego możliwości może nie są mu potrzebne.

Zanim się wypowiesz, przeczytaj ze zrozumieniem.

W którym miejscu napisałem, że kupiłem czytnik w X-KOMie, lub też polecam to miejsce do kupna? Czytniki kupuję przez Amazon niemiecki, a w momencie kiedy pisałem tego posta nie było wysyłki do Polski.

Skoro autor wątku pyta, ja dzielę się swoją wiedzą. Ty tej wiedzy nie posiadasz, dlatego tak wygląda twój komentarz. Peperwhite polecany do czytania poza domem - dobre.

 

Była wysyłka do polski tylko przez pośrednika. Do tego jednak trzeba trochę pomyśleć jak to zrobić, a to nie każdemu się udaje.

Dobrze ze ty miszczu masz jakąkolwiek wiedzę i dzielisz się nią jak potrafisz, nie koniecznie najlepiej.

A ja się zastanawiam po co czytnik, skoro można książki czytać na tablecie czy smartfonie

Bo lepiej się czyta na e-papierze niż na normalnym ‘świecącym’ ekranie