Czyżby padł dysk na amen?

Witam serdecznie,

Model dysku, który posiadam:

http://www.amazon.com/Western-Digital-E … B002QEBMBY

Jest to dysk 3.5cala 7200rpm.

Problem pojawił się gdy anulowałem kopiowanie 40GB danych na dysk zewnętrzny 1.5TB firmy Western Digital, a następnie uruchomiłem ponownie komputer by zmienić z Win 7 na Win 8 gdzie jest wydajniejsze kopiowanie. Dysk po uruchomieniu Win8 nie jest wykrywany przez niego. Nawet w zarządzaniu dyskami nie widać go poza dyskami wewnętrznymi w budzie.

Wróciłem na Windows 7 i co się okazało? Tutaj też przestał być wykrywany. Sprawdziłem więc na innym PC oraz laptopie. Również nie został wykryty. Dodam, że sprawdzałem na Windows jak i na Debianie. Nic nie wykryły oba systemy.

Dioda na obudowie miga jak podepnę do portu USB, głowica pracuje bo czuję obroty dysku. Spróbowałem też wymontować dysk z obudowy i podpiąć pod SATA2 w jednym oraz drugim PC. Niestety w BIOS nie pokazał się na liście wykrytych urządzeń.

Czy zatem dysk spisany na straty?

Jeśli tak to czy WD oplaca koszty kuriera do wymiany dysku w ramach gwarancji czy też nie? Pytam bo w przypadku ASUS-a, producent pokrywał koszty transportu.

Huh, zawieszony kontroler? Odpiąłeś to od zasilania na dłużej niż minutę? Jeśli tak, to kieszeń do wymiany…

Hm przypadkowo odkryłem coś dziwnego… Obróciłem dysk do góry nogami i mam wgląd na elektronikę razem z mostkiem usb.

Czystym paluchem przy włączonym dysku przez USB rprzejechałem w 1 miejscu elektroniki od dysku i jakimś cudem objawiło się urządzenie Elements USB… Potem partycje zaczęły się ujawniać. Odłączyłem dysk bezpiecznie przez Bezpieczne odłączanie sprzetu. Niestety jak wpinam sam nie potrafi. Dopiero jak przejade palcem w jednym miejscu.

To raczej nietypowe “rozwiązanie” problemu te przesuwanie palcem po elektronice.

Rozwiń temat, czy minuta tu jest aż tak istotna?

Pomyślałem o całkowitym rozładowaniu elektroniki, ale widać , że to problem z hardware.

Z tego co widzę, to dane nie są naruszone bo głowica pracuje i partycje były wykrywane.

Jest możliwość wymiany elektroniki? Mam na myśli ten kawałek z układami scalonymi i portem zasilania i SATA2? Bo widzę, że można rozkręcić więc czy jest możliwość zakupienia takiej płytki z elektroniką i wymiana?

Czemu o to pytam? Bo skoro lekko nacisnę paluchem przez 10 sec i system wczytuje mi urządzenie USB w trayu oraz partycje to możliwe, że elektronika się schrzaniła.

Dodaję zdjęcie tej elektroniki:

http://i.imgur.com/TmNpP.jpg

Naciskam wokół tego paska z kodem pod nim i nad nim.

paluchem robisz zwarcie? padł pewnie któryś z rezystorów,poszukaj nowej elektroniki,tylko z wymianą mogą być problemy w domowych warunkach…

Pytanie - czy tą płytkę “głaszczesz” czy naciskasz, bo jeśli głaszczesz to może tak być jak kolega sugeruje uszkodzony rezystor lub kondensator (dokładasz pojemność) a jeśli naciskasz to ja stawiałbym na jakiś “niekontakt” może “zimny” lut, a może tasiemka od spodu płytki nie kontaktuje, odkręć i sprawdź.

Nie rozumiem jakim cudem miałbym robić zwarcie skoro paluch nie był wilgotny.

Głaskałem bez naciskania.

Teraz niedawno przy wyłączonym dysku przeczyściłem mu elektronikę wódką. Poczekałem z 30min i podpiąłem do USB. O dziwo dysk został wykryty i partycje też, ale bez oryginalnych nazw (M: Programy&Gry N: Edukacja i trzecia truecryptowa).

Zamieszczam SS z wykrytym urządzeniem USB z partycjami:

7ayKH.png

Celowo odpaliłem truecrypta by zobaczyć czy wykrywa też wszystkie 3 partycje.

Tu SS:

0nLa8.png

Niby wykrywa urządzenie i szereg partycji, ale nie wyciąga informacji o etykietach partycji i nie ma dostępu do plików.

Tak wygląda aktualnie Mój Komputer:

EDIT:

Dodaję jeszcze SS z HDD SCAN:

Jakieś pomysły?

Btw. ogromnie dziękuję za każdą chęć pomocy i każdą radę ! =)