Mam następujący sprzęt:P4 3.0 Presscot, Asrock P4S61, Radeon 9550 128/128 Gigabyte, Dźwięk zintegrowny, 2*256 Ram i zasilacz Altis 300 W. Gdy karta grafiki jest na ustawieniach 250/400 wszystko jest spoko, problemy się zaczynają gdy ją podciągnę-300/430. Wtedy przy starcie robi się restart do trybu awaryjnego -ustawienia wracają do normy i przy ponownym uruchomieniu wszystko już gra. Czy ktoś mi powie co jest odpowiedzialne za ten stan rzeczy?
za duze pociągniecie
Zasilacz ModeCom Feel PFC 400W powinieneś zkupić
Ja na AMD Durniu 800@1064 i Sapphire 9550 128/128 jade Feelu 350W
LUB
Zmień taktowanie grafy na niższą
minimum zasilacz 350 W, 300 W to za mało :?
Właśnie na zasilacz padło moje podejrzenie i niestety upewniam się w nim. Trzeba będzie zainwestować w coś koło 400 W :evil:
a znajac zycie ten zasilacz ma ok 250W przy dobrym wietrze hihhi
jak kupujesz cosk to zaczynaj od 450W zwyz z PFC aktywnym i AFC
Problemy pojawiły się gdy zmieniłem grafe z Radeona 9200 se na 9550. A ostatnio nawet był “zrzut pamieci fizycznej”-szczerze mówiąc nie wiem o co biega.
Moim zdaniem problem tkwi w zasilaczu. P4 3,0 Presscot jest strasznie wymagający… a dotego jak masz mocną kartę, zasilacz jest bardzo przeciążony
Kiedyś na moim starym komputerze (P4 1,4 GHz zainstalowałem mocną kartę - przy zasilaczu 300W NoName… na początku występowała często zwiecha systemu…a po paru dniach nie dało się uruchomić komputera… poprostu zasilacz nie sprostał wymaganiom
Ja przy moim konfigu zainstalowałem zasilacz 420W CHIEFTEC. Jak narazie nie mam problemów. Oby
Pozdrawiam