DAC Fiio 24bit/192khz na USB-C, a bezstratne Apple Music

Mam ten DAĆ na USB-C z Mac mini

Jak ustawie 32 bit na 192 KHz i słucham bezstratnie z Apple Music i jakoś pokazuje 24b/44.1 to ten DAĆ przetwarza na 192khz/24bit czy nie?
Może źle pytam, ale chyba wiecie o co mi chodzi. O to, ze MIDI coś tam w macOS ustawione na 32/192 i amplituner widzi to, a odtwarzam z Apple Music 24/44.1.

Jak widać na zrzucie niżej mogę ustawić tylko 32bit/192khz, nie ma dla tego DAC-a 24bit/192khz.

Jednak najbardziej mnie nurtuje co się dzieje gdy w Apple Music odtwarzam i pisze Lossles 24b/44.1 czy Lossles High gdzie pisze 24b/96. W 24b/192khz jest nie wiele wykonawców, utworów, płyt. Przynajmniej narazie w Apple Music.

To nie powinien być problem, po prostu na DAC próbka pójdzie z większą precyzją (32-bitową) pomimo tego że została skonwertowana z wartości 24-bitowej.

Nie zepsuje to dźwięku, który z Apple Music idzie w 24b/44.1Khz, a nie 32b/192khz?

Nie :slight_smile: Jak chcesz się dowiedzieć więcej to poczytaj Rozdzielczość bitowa dźwięku – Wikipedia, wolna encyklopedia

Rozdzielczość bitowa dźwięku, głębia bitowa dźwięku (ang. bit depth ) – liczba bitów opisujących jedną próbkę dźwięku (tzn. liczbę odzwierciedlającą chwilową wartość sygnału). W uproszczeniu, zmiana głębi bitowej ma wpływ na poziom szumu kwantyzacji, a zatem również na stosunek sygnału do szumu (ang. signal-to-noise ratio, SNR ) oraz zakres dynamiki dźwięku.

Pisze tu, że rozdzielczość bitowa ma wpływ na dynamikę dźwięku. Czyli więcej bitów zmienia dynamikę utworu z mniejsza ilością bitów i odwrotnie. Tak ja to rozumiem.

Przeczytałem tam dalej i jak mój DAC ma ustawienie tylko 16bit lub 32 bit to odtwarzając 24bit z Apple Music on podniesie dynamikę do 32 bitów tak? Piszesz, ze to nie zepsuje dźwięku?? :slight_smile:

Zgadza się, sterownik w Macu przeskaluje 24bit do 32bit i wyśle na DAC.

Bardziej obrazowo - zasada jest taka sama jak przy odtwarzaniu filmu w 1080p na telewizorze 4K (bez funkcji inteligentnego skalowania itd).
To bez znaczenia czy to komputer przeskaluje każdy piksel obrazu źródłowego do 4 tych samych pikseli obrazu w rozdzielczości 4K, czy zrobi to telewizor.

Przy audio 32-bitowy DAC to bardziej chwyt marketingowy niż realna różnica.

To już wiem. Teraz czy to zepsuje dźwięk przy tych „kilohercach” czyli 44.1 i sterownik na 192khz bo większość na Apple Music właśnie ma 24 bit, ale khz różnie 44.1, 48,96.

Yamaha R-N303D obsługuje maks 24b/192khz.

Co ma do tego amplituner?

Reguła jest ta sama, skalujesz w górę = nie ma pogorszenia jakości.

DAC wysyła do amplitunera Coaxialem :slight_smile:

Jak z 24bit/96 khz był robił w dół na 16 bit/44.1 khz to wtedy jest strata jakości? :slight_smile: Tak jak 4K do Full HD?? :slight_smile:

Czyli dźwięk leci dalej cyfrowy i sekcja DACa w FiiO nie ma nic do gadania.

Teoretycznie tak chociaż pewnie niezauważalna - to standard nieskompresowanego CD, więc wciąż bardzo wysoki jak na dźwięk.

Ja myślałem, ze Fiio wysyła Coaxialem Cyfrowo do Yamahy, a yamaha obrabia na Analogowy? Czy Yamaha nic nie obrabia na Analogowy tylko dostaje z Fiio cyfrowe i puszcza bezpośrednio cyfrowe?

No FiiO dostaje cyfrowy i wysyła cyfrowy więc DAC siedzi cicho, nie ma konwersji. Wykorzystywany jest tylko układ USB z FiiO który zapewnia interfejs USB-C - Coax. A ten dźwięk przez DAC w Yamasze :stuck_out_tongue: jest dalej przetwarzany na analog.

Odtwarzanie dźwięku cyfrowego na głośnikach jest złym pomysłem :stuck_out_tongue: musi być konwersja na analogowy.

To na czym na telewizorze lepiej ? :stuck_out_tongue: Żart :stuck_out_tongue:

Wiadomo, ze konwertuje na analog i tego chyba nie da się przeskoczyć w tej klasie cenowej amplitunera.

Tego się nie przeskakuje w żadnej klasie cenowej :wink: kluczowe jest, żeby konwersję zrobić tak dobrze jak się da. Użycie DACa z Yamahy to właściwe rozwiązanie.

Dzięki za dyskusje. Już chyba wszystko na razie w tej kwestii wiem.

Wesołych Świąt :slight_smile: