Podczas surfowania mój AVAST! komunikuje mnie co chwile o:
„DCOM Exploit” - TCP packet from …( nr ID za każdym razem inny), lub
„LSASS Exploit” - TCP packet from …( podobnie jak wyżej).
Czy to jest znak że mój AVAST dzielnie odpiera ataki powyższych robali czy jest /cenzura/ wart i czeka go kosz?
dzieki za odpowiedz 
A latki na blastera i sassera poinstalowane :?:
Jak cię informuje to znaczy że zdaje egzamin.
Wgraj nie tylko łatki na sassera i Blastera ale i wszystkie inne które znajdzie ci windows update. 
sooory ale nie kumam :oops:
Masz windows Xp?? Do niego były łatki na sassera i blastera np. Sp2 niedawno wyszło. Wejdz na windows update i sciągnij aktualizacje. Aby się dowiedzieć co to jest np. blaster to wpisz w wyszukiwarke forum lub w google i znajdzie ci sporo informacji na ten temat.
Poczytaj
fajnie dzieki.
mks on-line nic nie znalazł,
a to ze AVAST co chwile pokazuje mi w trakcie surfowania komunikat
trwający ok 2-3 sek. o powyższej treści to jest dobrze czy nie?
wiem ze pytam jak debil ale nie mam czasu zagłębiać sie w system i innne czasochłnne zabawy
dzieki odpowiedź
Powiem ci tak. Dobrze że pokazuje że jest coś nie tak, a ty zrób wszystko aby nie musiał tego robić, załataj system i pozbądz tego. Musisz jednak znaleść czas i zabezpieczyć swojego kompa.
niesugeruj sie avastem bo czesto daje falszywe alarmy
skan skanerami AV
–F-Secure–
http://support.f-secure.com/enu/home/ols.shtml
–GeCAD (RAV)–
http://www.ravantivirus.com/scan/
–Softwin (BitDefender)–
Mam większy problem. Mam XP prof, Neostradę, Avasta i Kerio. Pojawia się “DCON Exploit” i potem różne IP itd. Nic tego nie wyłącza. Nie umiem w Kerio zblokować portu 125 na stałe. Ale jest większy problem. Po około 10-15 minutach w Internecie (Neostrada) zawiesza się sprzęt. Te programy, które były sobie otwarte w tle, działają, ale nie da się nic zapisać, zmienić strony, zamknąć ani zmienić kontakt w GG (z otwartym przed zawieszeniem można rozmawiać). CTRL-ALT-DEL też jest nieaktywne. I tylko przycisk RESET działa … A gdy wejdę na win98, z internetem nic się nie dzieje, avast nie krzyczy, spoko ogólne. Przetestewałem różnymi antywirusami, ad-aware, spybot itp i niby cisza. O co chodzi i jak zaradzić? Już miałem ochotę zrobić format c: Pomocy!
robal-makro --> mialem cos podobnego u kolezanki
ona miala win 2000 i objawy byly podobne, troche sie napracoawlem zanim doszedlem o co biega, wysarczylo zainstalowac SP4
podejrzewam ze nie masz zadnych poprawek do wina, wg powinien wystarczyc zwykly service pack 1 do win xp
ale najlepiej calkiem sie zalatac
napisz czy pomoglo :]
o ile nie masz juz tych poprawek
hej, mam ten sam problem przy win2000. wszystkie łaty są SP 4 też, spybot, avast na pełnych obrotach i nic nie widzą, tylko avast blokuje ciągłe ataki z dcon exploit. czy mój komp wysyła informację do zdalnego kompa i z tym jest związany atak?
