Witajcie,
Prowadzę coś na kształt researchu dotyczącego debetu na koncie.
Chciałbym uzyskać ogólną odpowiedź podsumowującą poniższe pytania:
Gdybyście mieli wybrać debet na rachunku albo karta kredytowa? Jakiego produktu jesteście zwolennikiem? Jestem ciekaw jakie macie doświadczenia w tym temacie.
Debet rozumiany jako kredyt odnawialny i karta kredytowa to zupełnie dwa różne produkty. Pierwszy może kosztować więcej za odnowienie, ale masz swobodę wydatkowania środków (gotówka/karta).
Karta kredytowa jest dobra, ale tylko do płatności kartą najlepiej jeszcze z tzw. bezodsetkowym okresem, bo później już swoje kosztuje. Jakby przyszło wypłacać gotówkę z bankomatu, to już jest kanał (wyższe oprocentowanie niż dla samej karty).
ani debet ani karta kredytowa …daj sobie spokój z wynalazkami
Jak się umie posługiwać kartą kredytową, to ma bardzo dużo korzyści:
- bezpieczniejsze płatności przez internet (łatwość odzyskania pieniędzy),
- ‘grace period’ (okres bezodsetkowy) - przy ‘wbiciu’ się w odpowedni dzień miesiąca (nawet do 56 dni w przypadku mBanku, w niektórych jest jeszcze dłużej),
‘darmowej’ pożyczki od banku - czasem może się przydać do budowania historii kredytowej.
Jak ktoś nie umie posługiwać się swoimi pieniędzmi, to i bez k.kredytowej wpadnie w spiralę zadłużenia jeszcze w gorszy sposób (“chwilówki” i podobne).
Bez tego wynalazku trudno będzie zarezerwować np. hotel na Bookingu.
Eeee wystarczy zwykła karta z banku
Najlepiej to barterem - Ty mu dwie kopy jajek, on Ci pół metra owsa
Ani jedno ani drugie, nie kupuj niczego na co nie masz swoich pieniędzy.
Bardzo mądre.
Czy przez chwilę mieliście na myśli kartę debetową?
Nie miałem karty kredytowej chociaż w niektórych rekach może być to dobre rozwiązanie. Szczególnie,że okres bezodsetkowy jest spory, tak wiec mamy jakieś 2 miesiące darmowego kredytu.
Konto jak i kartę warto jest załozyć w nest banku:
http://www.tanie-konto.pl/nest-bank/nest-konto/
Wszystko jest tam za free.