Debian i Ubuntu - jedna partycja /home. Czy jest to możliwe?

Witam :slight_smile:

Jak wiadomo za kilka dni ma mieć premierę nowy Ubu, z tej więc okazji chciałem sformatować dysk na swoim laptopie używając btrfs (taki foch :P), i teraz pytanie - czy jeżeli dam dwóm systemom wspólną partycję /home nie będą się ze sobą gryźć? Na obu OS’ach będzie takie samo konto z takim samym hasłem i ustawieniami. Planuję użyć Debiana z gałęzi Testing i Ubuntu 11.04 :slight_smile:

Pozdrawiam :slight_smile:

Prawdopodobnie nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz. Nikt Ci poprawności działania nie zapewni. Wszystko zależy od wersji programów dostępnych na Ubuntu/Debiana i to czy przypadkiem z wersji na wersję nie zmieniły metody przechowywania ustawień użytkownika.

Ja bym mimo to nie stawiał dwóch systemów z wspólną partycją /home . Może Ci się narobić niezły śmietnik w systemie oraz danych, które przechowujesz na tych partycjach oraz różne błędy itd. Na Twoim miejscu bym dał oddzielne partycje. Będziesz miał spokój i nic nie będzie się gryzło.

Z tego co pamiętam to próbowałem kiedyś dokładnie tej samej sztuczki (jedna /home dla Debiana i Ubuntu). Efekt był taki że dużo rzeczy się sypało, szczególnie jeśli chodzi o środowisko graficzne, ustawienia wyglądu itp. Może gdyby mieć zainstalowane wszystkie te same wersje programów to by było lepiej, niemniej jednak nie polecam takiego rozwiązania.

Ok, dzięki za pomoc. Zrobię oddzielne partycje lub ewentualnie pokombinuję coś z montowaniem niektórych katalogów (Muzyka, Dokumenty), żeby mieć wszystko w tym samym miejscu :slight_smile:

Takie rzeczy jak muzyka/dokumenty można trzymać na osobnych partycjach, wtedy łatwo możesz zamontować taką partycję jako katalog w każdym systemie którego używasz.

Mnie się wydaje że można użyć wspólne home, ale używać innych kont użytkowników np. na ubuntu użytkownikubu a na debianie użytkownikdeb, chodzi o to że by były osobne katalogi dla każde z użytkowników, wtedy nie powinno być problemu.

W sumie nie jest to złe rozwiązanie, ale też może namieszać na partycjach, głównie chodzi o środowisko graficzne oraz pliki konfiguracyjne programów, cache itd. Lepiej jest zrobić oddzielne partycje, mieć spokój i nie martwić się o bałagan.

Parę razy miałem taką konfigurację. W pierwszym wypadku korzystałem z dwóch różnych środowisk, więc nie było żadnych problemów. W drugim korzystałem z GNOME na obu systemach - problemem były aplety - na jednym systemie miałem inne niż na drugim, czego skutkiem były pytania o potwierdzenie usunięcia wpisów odnośnie niedostępnych apletów podczas uruchamiania.

Chyba fanaberia, a nie foch :slight_smile:

Dlaczego? Wystarczą osobne katalogi użytkowników.

Wyjaśnij mi proszę w jaki niby sposób systemy mogą sobie coś namieszać? Jeśli masz osobne katalogi użytkowników, to nie ma prawa nic się namieszać. Wiem to z własnego doświadczenia.

Pozdrawiam!

Faktycznie, masz rację. Wszystko co mogłoby ze sobą namieszać jest wewnątrz katalogów użytkowników, czyli wniosek jest następujący: może być jedna partycja /home, ale najlepiej z osobnymi katalogami użytkownika (ich nazwami również).

nie ma z tym problemów.

najprościej- zainstaluj ubuntu, skonfiguruj /home etc. potem instaluj debiana, nie twórz automatycznie użytkownika, po instalacji przejdź do konsoli i stwórz uzera o takim samym UID (dla debianowatych domyślnym jest 1000), tylko z innym katalogiem domowym (np. niech profil ubuntu będzie na /home/wojek a debiana na /home/wojek1 etc). następnie, podlinkuj katalogi z np muzyka bądź filmami. osobiście zostawiłbym w spokoju pliki konfiguracyjne aplikacji /no, mozesz np firefoxa profil skopiować/- bo w przypadku różnych wersji programów, takie coś to proszenie się o kłopoty

Dzięki, zrobię tak:

sda1 / btrfs ubuntu

sda2 / btrfs debian

sda3 btrfs

sda4 swap swap

Na sda3 wrzucę swoje pliki, a dla ubu i debiego zapuszczę uruchamiający się na starcie skrypt, który zamontuje mi katalogi z sda3 w systemowych :slight_smile:

Pozdrawiam :slight_smile:

hm… czy btrfs jest już na tyle stabilny, że da się go używać (i nie stracić danych z jakiegoś głupiego powodu, np padu zasilania)? cóż- nie mój dysk, nie moje dane, nie mój problem :slight_smile:

co do konkretów- po prostu dodaj sda3 do /etc/fstab by się automatycznie montowała pod /home- moim zdaniem wygodniejsze jest to rozwiazanie niż bawienie się w podmontowywanie partycji poza /home i bawienie sie dostęp do owych danych…

pozdrawiam!

A tak z ciekawości: czemu na każdej partycji stawiasz akurat btrfs? Bo ja to wiem tylko tyle, że to jakiś nowszy system plików Oracla. Jak jakiś dobry to może też postawię na nim jakąś partycję… :slight_smile:

Btrfs jest jeszcze dosyć nowym i eksperymentalnym systemem plików. Nieuniknione, że mogą występować błędy, a nawet utrata danych na partycji (ale raczej powinno być wszystko dobrze). Oczywiście można spróbować, ale w trosce o dane stawiałbym ext4, który jeszcze mnie nie zawiódł, nie napotkałem też żadnych błędów i innych niespodzianek.

Masz tutaj: http://en.wikipedia.org/wiki/Btrfs kilka informacji :stuck_out_tongue: Brat ma to u siebie od jakiegoś miesiąca i bardzo sobie chwali :slight_smile: Tyle, że jak napisał Paweł3779 nie ma jeszcze stabilnej wersji i mogą wyskakiwać błędy :slight_smile:

Co do pytań do btrfs. Jest to świetny system plików, oferuje kompresję w locie, automatyczne sprawdzanie sum przy kopiowaniu i dużo innych ficzerów. Ale nie polecam go na desktop, czy do trzymania ważnych danych, używałem go prawie rok na laptopie, ostatnio rozwaliła mi się partycją home, na szczęście dzięki pomocy developera od btrfs udało mi się odzyskać dane, ale jeszcze likwiduję skutki.

[flame mode: on]

czyli jednym slowem kopia ZFSa, ktory istnieje juz /i jest wykorzystywany/ od 6 lat ponad. coz, teraz jeszcze kopiuja launchd /pod nazwa systemd/ i voila- mozna mowic jaki to linux jest ‘innowacyjny’ :wink:

[flame mode: off]

[flame mode: on]

ZFS pochodzi od jednej z odmian unixa (Solaris) (a tak btw można go użyć też w linuksie) i nie jest tym samym co btrfs, który ma dopiero wczesną wersję a już pewnie jest od niego (ZFS’a) lepszy :stuck_out_tongue:

I nie róbmy tu off-topu, od tego są inne tematy (a jak nie ma to ktoś powinien założyć) :wink:

[flame mode: off]