Cześć,
Jakie macie doświadczenia z dedykowanymi kartami dźwiękowymi? Zastanawiam się, czy coś takiego z nie najwyższej półki, dla osoby, która dobrze wyłapuje dźwięki zrobi efekt wow w stosunku do integry?
Temat - rzeka, ale w mojej opinii, to jeśli już zmieniać zintegrowaną kartę dźwiękową - to tylko na zewnętrzną…
Tym bardziej że efekt “wow” łatwiej można wywołać lepszymi głośnikami.
Różnicy raczej nie zauważysz, no może jednak bo Creative to bardzo kiepski wybór.
Jak chcesz coś porządnego to raczej celuj w Xonara.
Czyli większość opinii to efekt placebo, czy ewentualnie jak ma się starszy sprzęt np 2 generacja Intel core czy c2d to w stosunku do integry jednak zrobi różnicę?
Różnice są, np. weźmy pierwszą z brzegu płytę, P5KPL-AM Asusa. Na pokładzie do audio wykorzystano tam chip VIA VT1708B. Różnica między tym układem a Audigy FX to choćby SNR, który w DACu od VIA wynosi 95db, a w Creativie 105db. Czy warto za to dopłacić 150 zł to już każdy musi sobie sam odpowiedzieć.
A ja używam zawsze dodatkowej karty - te wbudowane obojętnie od jakości płyty są lipne - jak nie trzeszczą przy obciążeniach to już sukces, wolę włożyć swoją starą dźwiękówkę niż użerać się z każdą nową bo producent wymyślił sobie to albo coś. Majątku nie kosztowała a na głośnikach 6.1 gra lepiej - przy głośnikach z monitora pewnie różnicy nie będzie - do laptopa nie podłączam.
Ok, to znajdzie się jakaś karta powiedzmy 300 zł, która będzie dawać słyszalny efekt? Xonar DX/D1?
Chcesz to na słuchawki czy głośniki?
W sumie nie ważne, masz dobre słuchawki lub głośniki to może zauważysz różnice, jeżeli nie to daruj sobie.
Na początek sprawdź ustawienia dźwięku w systemie, sporo się udzielasz więc nie muszę ci podpowiadać gdzie to znajdziesz.
Masz ustawione minimum 24bit i 192kHz?
Co będzie podłączane do tej karty?
Tak, mam ustawione, a używane będą słuchawki oraz głośniki 5.1 zależnie od potrzeb.
Robiłem test na zestawie stereo na kolumnach za 2000 zł i droższym wzmacniaczu ze zintegrowanym daciem. Można taki dac (zewnętrzną kartę dźwiękową) kupić za 650 zł. Różnicę słychać wyraźnie pomiędzy tym daciem a zintegrowaną dźwiękówką na płycie głównej. Jednak odnosząc się do zestawów za kilka stówek to nie pchałbym się w drogie karty. Moim zdaniem lepiej dokładać się przetworników bo więcej można zyskać. Oczywiście warto kupować zewnętrzne karty do komputera ale jak wspomniałem z zachowaniem cenowego rozsądku.
Podsumuję inaczej, warto jeżeli zamierzasz tego używać z dość dobrymi głośnikami lub słuchawkami.
Przeciętny lub słaby zestaw nie pokaże żadnej różnicy.
3 polubienia
kwestia jakie masz słuchawki. Dedykowana karta dźwiękowa nie zrobi cudów ze słabymi słuchawkami. Moim zdaniem wewnętrzny xonar albo zewnętrzna maya https://www.x-kom.pl/p/259703-karta-dzwiekowa-audiotrak-maya-u5-usb.html ma sens, ale zależy od peryferiów.