Mam wirusa, trojana lub itp?
Addition
http://www.wklejto.pl/843007
FRST
http://www.wklejto.pl/843008
Jeśli Defender pokazuje zagrożenie, to i pokazuje sposób dalszego postępowania. Nie zauważyłeś, czy może nic takiego nie ma?
E, takie tam sobie szpiegujące malware. Candy, to było kiedyś zawsze dodawane do burnaware. Widzę, że u Ciebie daemon lite podtrzymuje tradycję z candy. Candy można wyrzucić, usunąć razem z programem, a jakby jeszcze został w appdata, to do śmieci panie, do kosza.
Ijuliusz posprząta to i wygłaska system, ale wielkiego zmartwienia nie ma. Skaner virus total online krzyczy, że to trojan, ale w rzeczywistości to przedstawiciel opcjonalnych ofert producenta programu.
Na stronie producenta burnaware free jest link do czystej wersji bez ofert opcjonalnych - ale kto by tam szukał. Może tak samo daemon lite można taki znaleźć? Ale to się sprawdza i wyszukuje i dopiero pewniaki instaluje.
Niby instalka czysta, ale czytając 10 opinii VT online trafia się na wzmiankę opencandy
Aha, ten program potrzebuję czasem, to jak?
A zostaw. Folder opencandy usuń - nic się nie stanie. Z rejestru usuń wszystkie wpisy opencandy i będzie spokój.
Korzystaj z malutkiej wyszukiwarki plików everything. Wpisz candy i usuwaj. System search ukrywa wiele wyników.
Ja też zostawiłem burnaware free.
Rozumiem, że masz pobierany daemon lite ze strony producenta? Tam są przyciski dwa płatne i jeden free. Właśnie pobrałem do sprawdzenia.
Dobry jest też na DP.
Nie zaprzątaj sobie tym głowy!
1 polubienie
Aha, dobra.
To jest dobre, że candy wyskakuje osobno i nawet gdy zapalisz mu kopa - nic się nie stanie programowi.
Dobra.