Defragmentacja dysku a jego prędkość obrotowa

Witam.

Chciałem poruszyć nurtującą mnie kwestię czasu defragmentacji :

  1. Desktop - INTEL Celeron 1,7GHz@2,0GHz

dysk 1 - 60 GB (7200 rpm)

dysk 2 - 160 GB (7200 rpm)

  1. Notebook - INTEL Pentium Centrino 1,73GHz

dysk - 60 GB (4200 rpm)

Norton SystemWorks 2003 - Speed Disk.

Ad.1 - czas defragmentacji C: (20 GB) około 0,5 godziny,

Ad.2 - czas defragmentacji C: (20 GB) około 3 godzin,

Czy aż tak znaczące róznice mogą występować przy założeniu, że zasoby programowe

i stopień fragmentacji tych dwóch komputerów są podobne (z małymi wyjątkami) ?

Czy zasadniczy wpływ może mieć prędkość obrotowa dysków ?

Nie sugerowałbym się tym, gdyż system systemowi nierówny i to nie zależy tylko i wyłącznie od prędkości obrotowej dysku. W ogóle nie zależy tylko od dysku!

Witam.

Tak, ale różnice są bardzo znaczące.

Podkreślę jeszcze :

Desktop : Windows 2000

Notebook : Windows XP HE

Masz moim zdaniem odpowiedź!

A jednym z głowbym czynników jest korzystanie z systemowego defragmentatora.

Proponuje zapoznać się programem diskeeper lite 8)

Witam.

Maryś , o co Ci w ogóle chodzi? Ty się nas pytasz, czy co? Twa postawa jest nie do końca przeze mnie rozumiana :stuck_out_tongue:

Pawek a co tu jest do rozumienia? :slight_smile: No oczywiście że się pyta i to wiadomo od początku o co

Moim zdaniem wpływ ma wszystko do kupy, a przede wszystkim to że ten drugi komp to laptop. Tam wszystko jest podporządkowane jak najmniejszemu zuzyciu energii, a taki program jak defragmentator ma z założenia niski priorytet działania, ma chodzić tak żeby nie przeszkadzać, a najlepiej w ogóle niezauważalnie. I dlatego jak go zapuścisz na laptopie, to w żadnym wypadku nie wymusi on jakiegoś szybszego działania podzespołów jakby to było dajmy na to, z Doomem :slight_smile: System sobie tam coś w tle mieli na pół gwizdka, dysk chodzi sobie wolniej, może proc ma taktowanie obniżone - wszystko zalezy co tam ten laptop ma poustawiane żeby się mu tylko czsem temperaturka nie podniosła :slight_smile: No i dlatego to tyle trwa. Takie jest moje zdanie. Prędkośc obrotowa dysku to tez składnik tego opuźnienia, ale imho nie zasadniczy.

Witam.

Pawek : Czyżby w Windows 2000 defragmentacja szybciej przebiegała niż w Windows XP ? Tak sugerujesz.

Faral : Nie chodzi o dysk 1 i 2 bo te są na desktopie i nie ma tam dwóch partycji systemowych C:, tak nie napisałem.

Zasadnicza kwestia to bardzo znacząca różnica w czasie defragmentacji partycji systemowej C: na desktopie i notebooku przy założeniu, że jedynem procesem, który się dokonuje jest właśnie deftagmentacja. Używam programu Norton SystemWorks 2003 (Speed Disk).

W tej chwili jedyne co różni zasadniczo desktop i notebook to prędkość obrotowa dysków. Poza tym parametry programowo-techniczne raczej wskazują na “wyższość” notebooka (patrz pierwszy post - pytanie).

Aju, Pawek, Faral dziękuję za zainteresowanie moim tematem.

To jest oczywiście pewien argument, który może rzutować na tak duże różnice czasowe.

Nie - sugeruję to, co napisał dokładniej Faral , a ja o tym napomknąłem na samym początku topicu.