Witam, czy defragmentowanie dysku, daje lepsze efekty w trybie awaryjnym, czy nie?
Zwykle defragmentowanie plików powinno się odbywać na normalnie uruchomionym systemie, natomiast dla zdefragmentowania plików systemowych (bardzo ważne!) używa się trybu “spod bootowania”, czyli podobnego do trybu awaryjnego, chociaż nie jest to tożsame.
Nie ma to większego znaczenia. Większe różnice mogą być gdy wyłączysz plik wymiany przed defragiem.
Plik wymiany ustawiony na sztywno, nie ulega defragmentacji.
Ja zaobserwowałem najlepsze wyniki defragmentacji w trybie diagnostycznym, robiłem to darmowym portable ultradefrag, jeszcze pełną optymalizację.
Czyli jak to się włącza?
Co to jest plik wymiany i jak to się wyłącza. A takie coś jest “nieszkodliwe” dla komputera?
Jakie programy polecacie do tego. Ja używam deffraglera.
No i dobrze! Właśnie w Defragglerze możesz wybrać opcję defragmentacji spod bootowania, czyli:
“Ustawienia” w górnym menu > Defragmentacja Boot Time > wybrać “Raz” i zgodzić się na zrestartowanie komputera. Wystarczy to zrobić powiedzmy raz na miesiąc.
Plik wymiany to rozszerzenie pamięci ram. W czasach XP defragmentator systemowy w ogóle nie radził sobie z tym plikiem i zalecane było wyłączenie pliku wymiany przed defragiem. Teraz można to zrobić, bo z czasem plik wymiany może podzielić się na kilka części co zmniejsza wydajność systemu.
A długo takie coś trwa?
Kilka minut.
Tak, na czas defragmentacji możesz wyłączyć swap.
Jaki sens ma wyłączanie swap? Niepotrzebne kombinacje. Polecam deflagler i po prostu go włączyć.