Dell 7720 przycinające gry na dedykowanej karcie graficzne gt650M

Mam duży problem z kartą graficzną( tak przypuszczam). Jakiś czas temu grałem w fife 14 na Max detalach w film hd. Teraz po chwili grania zaczyna mi strasznie klatkowac. Muszę zmniejszyć wymagania i rozdzielczość a i tak nie ma tej płynności co wcześniej. Na innych grach tak samo. Nawet Stare gry zaczynają ciąć… Grafika to geforce gt650. Jakieś sugestie. Dodam ze format nie pomaga

dejok , zapoznaj się, proszę, z tym tematem i stroną, a następnie - korzystając z przycisku Edytuj (na dole pierwszego posta po prawej stronie) i opcji Użyj pełnego edytora - popraw tytuł wątku tak, by mówił konkretnie o problemie. Poprawnie zatytułowany wątek zwiększa szansę na uzyskanie szybkiej pomocy. Zignorowanie tej prośby będzie skutkować przeniesieniem tematu do kosza.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Dedykowana grafika? Nie masz drugiej? Nie dziw się… dedykowane lagują

no właśnie mam 2 grafiki, jedna to hd graphics 4000 a druga to wspomniana wcześniej GT 650M

 

Na początku jak lapka kupiłem to gry chodziły naprawde fajnie nie było w ogóle problemu ostatnio zaczęło szwankować… niestety jest już po gwarancji 

W panelu sterowania Nvidia ustaw by gry korzystały z grafiki wysokiej wydajności. Prawdopodobnie w chwilach niższego obciążenia włącza się intel HD.

Mam ustawione na grafike o wysokiej wydajności. poza tym w fifie 14 jak ustawie na tą słabszą grafike to gra chodzi jeszcze 10 razy gorzej :wink:

 

Dodam że nvidia expirience ustawia mi gry pod moją konfiguracje (wcześniej tak ustawiało i wszystko chodziło perfekcyjnie) a teraz musze potem te ustawienia redukować o 70)% bo po 2 minutach grania zaczyna sie cięcie…

 

 

Dodaje temperatury po 10 minutach grania w fife 15 na niskich detalach(nvida expirience ustawia mi praktycznie full detale z full hd…)

 

1png_wppxxqs.png

 

 

 

Teraz obserwuje i temperatura grafiki wzrasta prawie do 90stopni… 

Spróbuj wyczyścić laptopa. Po dłuższym czasie użytkowania zatykają się kurzem i innymi zanieczyszczeniami drobne szczeliny radiatorów i taki jest efekt (gotujący się sprzęt zwalnia). Ja używam do tego sprężarki, ale można też odkurzaczem lub powietrzem z puszki i wykałaczką. Jeśli nie jesteś w stanie rozłożyć laptopa to polecam serwis najlepiej jakiś zaufany lub firmowy. Zbyt długie gotowanie sprzętu może doprowadzić do spalenia zimnych lutów i zniszczenia karty graficznej laptopa a jej wymiana to nie taka prosta i przede wszystkim droga zabawa.

Postanowiłem rozebrać laptopa i opłacało się. Wymieniłem pasty na procku i grafice, bo były jak kamień i całe pokruszone. wyczyściłem wszystko (strasznie dużo prochu) wcześniej z zewnątrz tylko czyściłem ale to nie dawało żadnego efektu.

 

Efekt tego zabiegu jest taki że przy maksymalnym obciążeniu grafika ma temperature 65-70 stopni i podobnie procesor. Także jak widać efekt KOLOSALNY :slight_smile: