Dell - krótki bluescreen i reset

Witam, mam problem z laptopem Dell. Dziś nagle przestał działać poprawnie. Gdy go uruchamiam pojawia się logo ładowania Win7 i nagle bluescreen, ale tak szybko gaśnie że nie sposób przeczytać czego dotyczy. W tym momencie komputer uruchamia się ponownie i wszystko od początku. Co ciekawe przełożyłem hdd z innego kompa i dokładnie to samo się dzieje, co mogłoby znaczyć że dysk jest w porządku. Sam system chyba też, skoro inny system zareagował tak samo. Pamięć też podmieniłem - to samo. Jedno co przychodzi mi do głowy to, ze komp często mi się przegrzewał, ale nie wiem jak to miałoby wpływać.

Jakieś sugestie?

Jak przełożyłeś dysk z innego laptopa z zainstalowanym systemem to nie ma prawa się uruchomić bo sterowniki nie pasują, próbowałeś odpalić w trybie awaryjnym?

Nie ma prawa się uruchomić system, ewentualnie się uruchomi, ale bez sterowników - to prawda. Ale on zareagował dokładnie tak samo, to znaczy chwilę po uruchomieniu (po przejściu biosa, liczenia pamięci itd) króciutki bluescreen i restart. Jakby działał poprawnie to napisałby pewnie, że nie rozpoznał systemu czy coś. Ale by się nie restartował, nie mówiąc o bluescreenie. Przynajmniej tak na chłopski rozum…

Dziś podpiąłem dysk do innego laptopa przez adapter. WinXP zobaczył dysk, ale nie bardzo chce na niego wchodzić. Partition Magic napisał na całej partycji tego dysku “Bad” i nie da się z nim kompletnie nic zrobić. Format niby można uruchomić ale po chwili wywala błąd i nic nie robi. To by świadczyło że jednak hdd jest walnięty. Ale czemu w takim razie na tym drugim (z Asusa) komp zrobił dokładnie to samo… Tego nie rozumiem. Niestety nie mam innego hdd, musiałbym poszukać żeby sprawdzić jeszcze raz, z jeszcze innym hdd.