Dell m5010 naprawa mostka północnego, a opłacalność

Otóż posiadam laptopa z klasycznym fabrycznym błędem 7 sygnałów BIOS, który oznacza uszkodzony mostek północny. Ma on 3 lata, aktualnie brak dysku (w PC), a w zasilaczu słychać wyraźne jakby zwarcia, a bateria całkowicie zużyta trzyma może 30 minut. I pytanie do was czy warto go jeszcze naprawić? Widziałem aukcję z Krakowa, w której to oferują wymianę/wlutowanie nowego mostka za cenę 350zł z wliczonym montażem + ewentualne dodatki jak nowy zasilacz, dysk.

 

Specyfikacja jest taka:

AMD Turion X2 n550 2.5GHz

4GB DDR3 1333MHz

Radeon 550v (sterowniki były od 4650)

“15.6” wyświetlacz 1366x768

Kosztował nowy 2500zł, a teraz widywałem aukcję z nim po 1000zł.

 

 1. nic takiego nie słychać w zasilaczu jak zwarcie…  Ale skoro dysk  masz już wymontowany a co za tym idzie  laptop był otwierany i Twoja ingerencja…  Pytanie czy wymiana mostka   poskutkuje i nie będzie czegoś jeszcze potrzeba wymienić…   Według mnie naprawa  Twojego laptopa  nie bardzo ma sens… !!

Jakie to ma znaczenie? Skoro ja tu sam chce opłacić naprawę, a otwierany był już i tak po nędznej gwarancji.