Mam problemy z laptopem Dell Vostro 2520. Jakis czas temu wylaczyl mi sie w trakcie uzytkowania i nie dało sie go rpzez pewien czas wlaczyc (mozliwe ze bylo to spowodowane mrozami, aczkolwiek przed przyjsciem do pracy zostawilem go prawie godzine aby sie ogrzał). Teraz włacza sie normalnie ale problemem jest, że od czasu tamtego wydarzenia nie da sie go poprawnie wylaczyc. system zamyka się ale komputer na stale jest pod zasilaniem (swieci sie dioda, kreci sie wentylator i komputer jest cieply). Zeby się wylaczycl trzeba go kompletnie odciac od zasilania. Sam system na pewno zamyka się poprawnie bo hibernacja działa i wznawia system prawidłowo. Macie jakieś pomysły gdzie szukać źródeł i rozwiązania problemu?
No nie wiem, może np. rezydentny trojan, który blokuje możliwość wyłączenia, w końcu jak ktoś ma podgląd do twojej kamery i mikrofonu, a do tego maszynę zombie to mu zależy, żeby się nie wyłączał sam.
Ale może być cała masa innych powodów. Np. sterowniki do płyty głównej, np. ACPi.
A może poleciał KBC. Kto to wie? Najprościej zrobić pendrive z jakimś linuksem, odpalić z niego i sprawdzić czy się poprawnie wyłączy, jak tak, będzie wiadomo czy problem sprzętu czy softu.