Mam takie pytanie. Co jest lepsze?? Użycie tego programu w trybie awaryjnym czy noramlnie po zaladowaniu Windowsa?? Mam XP!!
Po co?? odpalasz normalnie pod windą. Z tego co pamiętam to diskeeper jak musi to zrobi defragmentacje po restarcie wiec nie ma potrzeby nic “kombinować”.
w awaryjnym 
Niema różnicy
Byle byś nic nie majstrował w czasie defragmentacji 