Detekcja konia trojańskiego i wysyłanie poczty

By skompilować program do pliku exe zainstalowałem na Linuksie mingw. Program udało mi się skompilować, działa pod Wine. Jedynym problemem jest wysłanie pliku. Evolution wykrywa w pliku, który chcę przesłać konia trojańskiego. Jest to znany problem programów kompilowanych dzięki mingw. Jak zmusić evolution to wysłania listu? A może detekcja wirusa odbywa się po stronie serwera?

Zapakowanie pliku do archiwum z nałożonym hasłem powinno rozwiązać problem.

Tutaj jest problem - nie wiem, jak zaszyfrować archiwum za pomocą ark. Pewnie jest to słaby program archiwizujący.

Poradziłem jednak sobie inaczej. Wszedłem na interfejs w przeglądarce, i tam wprowadziłem e-maila, dodałem załączniki, itd.