Korzystałem sobie z sieci przez WIFI na lapku dziś, ale po wyłączeniu sprzętu, na moim routerze dioda LAN nie dość że się pali to jeszcze miga-jakby dane przesyłał!
Raczej mało jest prawdopodobne by ktoś się włamał, bo hasło jest naprawdę dość silne (z naklejki na routerze.)
tak się składa, że w temacie troche swego czasu siedziałem, i na bazie informacji na stronach “hackerskich” klucza nie złamiesz. Musisz mieć trochę swojego rozumu, i doświadczenia. Bez odpowiedniej sieciowki klucza nie złamiesz.