Hej,
Przyznam, że bardzo, ale to bardzo fajna kapela - muzyka idealna do mojego ulubionego klimatu! Dzięki!
Pozdrawiam,
Dimatheus
Pora na industrial…
Miał być wątek o black metalu, a zrobiliście tu taki sam śmietnik, jak w drugim muzycznym wątku.
1 polubienie
Nie tylko black 
Bo i ciężko tak kategoryzować zespoły…znam co najmniej kilka, które oscylują między deathem i blackiem, a jeszcze mieszają w to jakąś progresywność. Także raczej bym powiedział, że miał to być wątek od ogółu ekstremalnego metalu.
Poza -core’ami…jak ktoś wrzuci Disturbed, Killswitch Enagage czy inne Bullet for my Valentine to ma ode mnie kupe na start. 
Tu mamy np. całą kwintesencję Agallocha:
Ciężki taki doomowy główny riff, później z żopy wychodzi akustyk i niedługo później peda…ekhem, czysty delikatny wokal, który jednak się miesza z blackowym kwiczeniem jak u Nazgula. Majstersztyk.
No to skoro nie tylko black to ja wrzucę to:
Świetny zespół promujący metal symfoniczny. Dla zainteresowanych zespół ten wystąpi w tym roku w Polsce w październiku w Poznaniu i w Warszawie. Nie chwaląc się zrobiłem żonie no i sobie prezent i jadę do Warszawy na koncert. W listopadzie podajże wystąpi Nightwish w Krakowie. Też się nad tym zastanawiam
…ale Within Temptation to przeciez pop. Bez urazy… Jeszcze na pierwszych dwóch albumach to był taki całkiem przyjemny gotyk…ale to co oni zaczęli tworzyć później, to zdecydowanie pod jakiś radio-metal pasuje.
Macie coś nowego od Behemotha. Niestety mam wrażenie, że po Evangelion trochę za bardzo teatrzyk się zrobił - zarówno w klipach jak i koncertach, ale co kto lubi. Nergal czasami też się zachowuje jak taki kinder metal.
Lubię tę muzykę, ale otoczka trochę trąci myszką. Widziałem ich dwa razy na trasie Evangeliona i Satanist. Mam całkiem odmienne odczucia w tych dwóch okresach działalności.
Słuchałeś może Black Orchestry?
Ktoś wie gdzie można znaleźć nieocenzurowaną wersję tego teledysku? Owszem, to teatrzyk…no ale to jedni z liderów światowej sceny blekowej, to czego się spodziewać? Darkthrone sobie trochę ciśnie po całej tej własnie satanistycznej otoczce black metalu, ale Nergal to przeciez niby satanista na 100%.
Ja zaś nieco przeciwnie - szanuje. Grają nieprzerwanie ciągle to samo, a to już pod ładne 20 lat podejdzie niedługo. Mi osobiście ich muzyka zbyt nie podchodzi, ale są wyjątki, i te świeżynka co podałeś jest całkiem dobra.
@Grzesiekk niestety nie i nawet nie mogę tego znaleźć.
Wejdź na kanał NuclearBlast. Tam jest wersja bez cenzury. Szybko sobie wyszukasz - wstawiony 1 sierpnia.
Nergal nie jest satanistą o czym już nie raz wspominał. Raczej ateista, który trochu za bardzo czasem ciśnie bekę z chrześcijan, choć niejednokrotnie celnie wypomina im bzdury tych wierzeń czy zachowań części jednostek. Muzycznie Behemoth jest wg mnie świetny, tyle że z typowej Blackmetalowej otoczki zrobił się lekki kicz miejscami. Na koncertach jest świetnie, zwłaszcza w żywym tłumie - w Polsce najlepiej, bo np. Czesi nie umieją się bawić.
OJESU…ja myślałem, że ocenzurowano te śpiewające dzieci w tle czy jakieś te krwawe i mocne sceny z teledysku…a tu zamazane cycki i fallusy. Zabrońmy dzieciom oglądać ludzkie nagie ciała, ale pozwólmy oglądać krew, zgniliznę i krzyżowanie w nieco antychrześcijańskiej otoczce przy black metalu.