Dlaczego laptop nie widzi karty SD?

Próbowałam już wszystkiego… nic nie pomaga. :frowning:

Mam kartę sd i chciałabym przerzucić z niej zdjęcia na laptopa. Jednak po włożeniu nic się nie dzieje. Czekam, czekam i nic. Pojawia się znaczek, że włożono, ale po chwili znika. Wiem, że było pełno takich pytań, ale w żadnym nie odnalazłam odpowiedzi na mój problem.

Proszę o pomoc .

Z jakim systemem masz laptopa ?

Jaki jest system plików na karcie, FAT32 czy NTFS ?

…jaki system plików :expressionless:

Jakiej pojemności karta? więcej niż 2GB? jaki laptop? (starszy niż 2006r) próbowałeś innych kart?

Wcześniej to działało?

Możliwe że czytnik obsługuje tylko zwykłe karty do 2GB(lub jeszcze mniejsze) a karta jest SDHC(4GB i więcej), formatowana w aparacie tak? Sprawdz w necie czy twój laptop obsługuje SDHC, przyczyna może być oczywiście inna… a

Przyczyną może być zabrudzenie styków w czytniku (tym bardziej prawdopodobne, gdy karta w nim wcześniej działała, a sam czytnik nie posiada zaślepki).

Miałem kiedyś taki problem osobiście, ze starym lapkiem, gdzie prze dłuższy okres nieużywania czytnika, czytnik nie chciał widzieć kart lub widział je przez krótką chwilę. Przeczyszczenie czytnika “na sucho” rozwiązało problem. Sęk w tym, że należy to robić ostrożnie i sposobem.

Ja to robiłem przy pomocy kawałka tektury (chyba z pudełka od fajek) i… szarego papieru toaletowego :wink: (papier w wersji dość twardej i szorstkiej).

  1. Tekturę przyciąłem na szerokość czytnika/karty SD (może być nieco węższa) i dwukrotność długości karty.

  2. Szary papier toaletowy tak samo co do szerokości co tekturę i dwukrotność długości przyciętej tektury.

  3. Włożyłem tekturę w papier (papier złożony na pół, a w nim tektura).

  4. Chwytałem tak przygotowane “czyścidełgo” w miejscu, gdzie papier ma swój początek i koniec.

  5. Wkładałem i wyjmowałem (ostrożnie) “czyścidełko” w czytnik kilkukrotnie, stroną gdzie papier jest złożony (było czuć lekki opór - styki czytnika chwytały “czyścideło”).

  6. Po czyszczeniu sprawdziłem czy czytnik widzi kartę.

Oczywiście jeżeli masz “w pobliżu” tekturkę dość grubą i szorstką (z założenia też sztywna), to bez papieru, czy podobnego dodatku, możesz się obejść i dokonać czyszczenia samą tekturą, odpowiednio przyciętą.

Ważne jest tylko by “narzędzie”, którego użyjesz:

a. mieściło się w czytniku (nie może być za szerokie, a tym bardzie zbyt grube - grubość może odkształcić styki, a przez szerokość narzędzie może się zaklinować…)

b. nie spowodowało jego uszkodzenia (np. wygięło styki w czytniku)

c. nie zostało w środku (np. miękki papier toaletowy, czyli chyba wszystkie nieszare/starego typu, może zostać, gdy zahaczy o styki i przy wyciąganiu oderwie się skrawek)

d. było w miarę chropowate (co wyczyści styki z brudu)