Dlaczego ludzie mordują?

Jako przyczynę dałem “gry” może teraz to nie jest tak widoczne , ale jak widzę 5 , 6 ,7 latków grających w takie gry jak postal czy inne gdzie polewa się człowieka benzyna a poźnije podpala to jestem pewien że taka gra zostawia odcisk na psychice dziecka a co w przyszłości może nie ładnie wpłynąć na jego rodzinę , życie itd.Uważam że wszystko jest dla ludzi , ale powinny być jakieś granice , nie można dopuścić do tego aby ludzie młodzi wyrabiali sobie opinie że mają w życiu 3 życia jak w wirtualnym świecie. Drugą przyczyną są także media które pokazują nie ciekawy obraz życia, no i te “nowoczesne” bajki dla dzieci…

niejeden z nas by nie zdążył dożyć do czasu kiedy “włożyłby komuś nóż między żebra”…

Gry z pewnością maja wpływ na psychike, ale raczej nie prowadzą do morderstwa, najwyżej do złego zachowania i uzależnienia.

A poza tym nie rozumiem jak moznamieć przyjemność z zabijania…

No widocznie można skoro ludzie to robią. Może lubią jak komuś sprawiają ból??? A może chcą się wyżyć??? Albo są nienormalni. A co do gier, ja się cieszę że gry są brutalne ale przytym realistyczne. Oby tak dalej. Bo jak ktoś zobaczy jakiś czerony pikselik w grze to pomyśli że też tak się dzieje w życiu i np. strzeli do kogoś myśląc że tem najwyżej mu 2 kropelki kwri ulecą. A jak w grze usłyszy ten jęk bólu i zobaczy tą krew i w jakich męczarniach człek umiera to w życiu się zastanowi zanim coś takiego zrobi.

:o Gdzie? Kiedy? Komu? Stary skąd ty ten cytat wziąłeś? Chyba że tobie osobiście tak powiedział, miałes objawienie jakieś? No chyba że to Allah był, bo on to różne rzeczy mówi do swoich (ja nie słyszałem aby tak mówił JNJN).

JN: Ale o 11 września słyszałeś mam nadzieję? O"zabijaj i jedz" jak rozumiem też słyszałeś bo nie edytujesz?

Jeszcze mi się nasunęło do autora tematu: ankieta nie uwzględnia takiej przyczyny jak fanatyzmy przeróżne, religijny w szczególnosci

moim zdaniem to przez złość :stuck_out_tongue: sam nieraz mam ochote kogoś nieźle walnąć ,ale jestem opanowany :mrgreen:

Nie przeczytałeś całości,a wybierasz tylko fragment wypowiedzi.

Śmiem wątpić czy chodzi tam o jechanie, szczególnie że w dalszej części wypowiedzi wyraźnie mowa jest o jedzeniu :? Z resztą, mnie i tak chodziło bardziej o zabijanie niż o to drugie czymkolowiek by ono było. Jeśli ktoś pisze Bóg z dużej litery to rozumiem że chodzi mu o boga chrześcijańskiego i jeśli pisze że ten Bóg cośkolwiek komuś powiedział to zdaje się że jedynym uznawnym w miarę źródłem takich wypowiedzi jest Biblia. Nie znam fragmentu w którym padłyby takie słowa szczególnie w kontekście drugiego cżłowieka. Bo mówimy tu o morderstwach, a te popełnia się na ludziach. O zabijaniu i jedzeniu wielbłądów (czy też, jak wolisz JNJN, jechaniu na tych zabitych wielbłądach) tu nie mówię.

Z kontekstu tematu autora wynika morph ,że chodzi nam tu o morderstwo… Faral słusznie zauważył ,że w ankiecie jest luka… a problem fanatyzu np. religijnego istnieje nie od dziś… Gdyby gdzieś na wsi powiedzmy w Województwie Świetokrzyskim proboszcz powiedział z ambony : “Ludzie mówią ,że Pan W. to Jehowy i w związku z tym trza coś z tym zrobić… znaczy się postanowić wspólnie coś trza… Bo to się nie godzi aby dzieci oglądały taką sodomie i gomorie która na naszych tu oczach się wyprawia …” I co na te słowa robią po mszy miejscowi parafianie… ?? Zbierają się pod płotem Pana W. domagając się bezzwłocznego ukarania Pana W. i jego rodziny… Tak właśnie działa Fanatyzm… Jeśli ten sam proboszcz obwieściłby na tym samym kazaniu ,że kto “wyeliminuje Pana W. raz na zawsze” to otrzyma w następnym miesiącu listem poleconym zabookowane miejsce w pierwszym rzędzie w Niebie… to jak myślicie… ile po mszy pozostałoby życia Panu W. ??

“Zabijaj i jedz” - to wyrażenie ogólne, nie tyczące się tylko mordowania ludzi. Bóg powiedział to w jednym z pierwszych rozdziałów I księgi Mojżeszowej. ale to tyczy się raczej zwierząt, bo kto jada ludzi :?: no kanibale oczywście, ale nie o to chodzi. inie trza miec objawienia ani znać Allaha żeby to wiedzieć. No może to było troche nie na temat… a co do gier, to na pewno dzieciom sprawia przyjemność granie w brutalne gry i prędzej prowadzi do morderstwa[chociaż bardzo rzadko] niż do niemordowania… a jeśli jakieś dzicko grające w takie gry nie morduje, t na pewno to nie zasługa gier.

He he, tak jak podejrzewałem:

tvn6cvavn6nqwlnt.jpg

Z tego co mi wiadomo Biblia nie tłumaczy jak w instrukcji każdego aspektu dnia codziennego… Nie jest też poradnikiem domowym… czy planem architektonicznym życia…