Otóż :
Dziś moja koleżanka z klasy pożaliła się że komp się jej zepsuł. Gdy go włącza słychać pikanie (jak ona to ujęła :d) a na monitorze nic nie widać (nawet tych napsiów od biosu) podobno to pikanie nie ustaje. Nie mam dokładniejszych informacji bo ona nie zna się za barzo na komputerach.Może wy moglibyście coś poradzić >>
Wystarczy, że kość ramu jest niedociśnięta.
Rozkręc obudowę i sprawdź czy wszystko siedzi tak jak powinno.
Ewentualnie zrestartuj BIOS poprzez wyjęcie baterii.
Zalezy od rodzaju “pikania” ze tak powiem… ,-) Moze byc cos nie tak z RAMem, Biosem, prockiem itd.
Sprawdź czy wszytskie kable są dobrze po wkladane. Wystarczy że jeden sie wysunie (np. monitor <–> karta graf.)
co to ma do tego :evil: , brak połączenia grafa monit to komunikat typu :
CHEK CABLE
NO SIGNAL
itp itd
Zależy od monitora - niektore nie pokazuja nic jeśli sa źle podłaczone, a bios sie wtedy odzywa. Zmień wtyczki myszy i klawiatury - również bios sie odezwie (lecz tu zależy od rodzaju. ) ;?