Cześć,
Mam pytanie. Jak myślicie, czemu producenci oprogramowania pozwalają na tak małe zmiany w ustawieniach urządzeń mobilnych? Przykładowo:
Mam służbowego Galaxy A40, ma on oczywiście tą śmieciową łatę systemową od Samsunga i niektóre jego zachowania mnie drażnią.
Konkretny przykład:
Po zakończeniu rozmowy okno jej zakończenia z informacjami o połączeniu “wisi” przez 5 sekund o ile nie użyje klawisza wstecz.
Nie mogę tego zmienić bo producent tej beznadziejnej łaty nie pomyślał, że tego typu ustawienia ktoś chciałby zmienić.
Przecież można by udostępnić większe możliwości dla osób bardziej zaawansowanych w znajomości elektroniki, choćby poprzez pobranie nawet specjalnej aktualizacji, gdzie na własne ryzyko możesz sobie system rozsypać, zmieniając dużo więcej niż standardowo.
Teraz sprawa widziana z drugiej strony:
producent tej beznadziejnej łaty sprzedaje autoryzowanym serwisom dostęp do androida/łaty by w razie porażki użytkownika mogli w ramach serwisu wgrać za $$ system od nowa.
Wg mnie byłby wilk pojedzony z nadmiarem, a i owca cała (po serwisie)
Co myślicie?
Zaszycie opcji na stałe jest tanie. Zrobienie tego w formie konfiguracji kosztuje sporo więcej. Plus jak ktoś źle ustawi to może narobić bałaganu i będzie miał (niesłuszne, ale jednak) pretensje do producenta.
No właśnie o te pretensje nie chodzi, bo byłoby info, że wszelkie zmiany w tej wersji na własne ryzyko. W Windzie możesz dużo więcej namieszać i rozsypać system (nawet nie mieszając potrafi się rozsypać
Są 2 podstawowe powody.
-
Większość użytkowników posiada tak małą wiedze o sprzęcie który używa, że trzeba robić sprzęt na zasadzie “idioto odporność” Dla kogoś kto jest z europy środkowej i wschodniej wystarczy instrukcja w postaci jednego obrazka i kilku stron tekstu. Dla ludków z europy zachodniej czy US musi być instrukcja obrazkowa z opisem każdej czynności.
-
Wiele funkcji jest blokowanych dla sprzętu z wyższej półki. Np Huawei w swoich fonach serii pro daje ciemy motyw i jest to określane jako “super duper” i podkreślane, że ma to tylko wersja pro !
Ostrzeganie, że grzebanie może popsuć fona nic nie daje. A wręcz zachęca bo jakże “ja nie potrafię ?, ja nie jestem pro ?”. A potem support walczy z matołami którzy twierdza “to samo tak się zepsuło”.
Dlatego jeżeli chce mieć się nieco więcej wolności to warto kupować sprzęt, gdzie sobie system możesz podmienić na coś bardziej konfigurowalnego. Samsung i Huawei niestety nie należy do takich.
Wszystko dzisiaj robione jest pod casuali - ma być proste, “trendy” i łatwe w przyswojeniu. Moim zdaniem to robienie z ludzi debili, ale niestety takie są czasy. Możesz kupić telefon z możliwością odblokowania bootloadera, wgrać inny ROM i wtedy masz duże możliwości konfiguracji.
Nie robienie. Ludzie się tacy zrobili.
Jak niema poradnika na YT czy jakimś forum to oznacza problem nierozwiązywalny
Jednak odblokowanie bootloader i rootowanie powinno być bardziej przystępne. Samsung nawet straszy utratą gwarancji. W Xiaomi nie jest to skomplikowane, a i też sama scena z romami jest dość rozbudowana.
Przykład z życia, w starszych telefonach i Androidach bodaj do 6, była opcja by podłączyć usb w ustawieniach. Od chyba 7 trafiło to w opcje programistyczne. Tzn. podłączenie telefonu USB jako “pamięć masowa” i wgranie np. audiobooka wymaga… trybu programisty.
Zły przykład bo mam Andka 9 i dalej mogę sobie wybierać w jakim trybie ma pracować USB bez włączania trybu programisty.
Pytanie pada przy podłączeniu kabla do PC.
Natomiast jeśli chcę odgórnie przyblokować jeden tryb pracy USB to jest to w opcjach programisty. Ale każdy ma do tego dostęp. Więc traktowane to jest jako opcje bardzo zaawansowane.