EDIT: Gdy karta była nowa osiągała temperaturę 30*C w spoczynku przy czym była cichutka. Nie mam żadnego O/C. Wcześniej miałem i karta osiągała w pełnym stresie 50*C a teraz się coś zepsuło. Wcześniej miałem AMD Semprona 2500+ który działał bez pasty i był po O/C i sięgał do 50*C w stresie a ten kupiłem nowy i tak się grzeje.
To dziwne, jedyne co mi przychodzi do głowy to uporządkowanie kabli, dokładne wyczyszczenie z kurzu. A może ta pasta już stara (choć to dziwnie brzmi)?
Pasta jest nowa, kabli praktycznie zero, czyściutko jest. Po oc i ponownemu obniżeniu taktowań temp. cały czas zwrastały. Przed 1 oc były niskie a potem już o 10*C więcej a teraz bez OC w spoczynku ma 60*C.