Dlaczego winamp jest taki popularny a Foobar nie?

To oczywiste. :slight_smile:

winamp jest chyba dużo starszy od foobara, używany od dawien dawna… jak ktoś kiedyś zobaczył u kolegi, że używa winampa zaraz go sobie zainstalował… na płytach z czasopism kiedyś bardzo często był winamp + mnóstwo skinów do niego… ja winampa nie używam, kiedyś testowałem na windowsie 98 i mi nie przypadł do gustu :wink: później był wmp 8 na xp bez sp2, później foobar (na xp nadal go używam) a teraz używam wmp11 na windows vista :slight_smile:

O co chodzi z tą jakością dźwięku? WinAmp ma niby gorszą jakość dźwięku? Ja używam winampa ale nie używam korektora graficznego dźwięku (equalizer) bo uważam, że najbardziej liczą się dobre kolumny a nie jakieś głupie korekcje dźwięku na tandetnych głośnikach.

Podpisuję się pod tym obiema rękoma i resztą kończyn.

Na nieco słabych komputerach Foofbar sprawuje się 100 razy lepiej.

Poza tym - WinAmp jest popularniejszy bo na jego reklamę wydawane są znaczne sumy pieniędzy. Foobar jest także o wiele młodszym programem. Ale gdzie tylko mogę reklamuję i rekomenduję Foof’a :slight_smile:

No i Winamp jest taki ładny, dżezi i w ogóle. Ma ładne skórki, a foobar jest taki brzydki. Dlatego ja, tak jak wielu innych ludzi oczywiście wybrałem… foobara.

zgadzam się, bo również testowałem i był bardzo fajny ale jakoś zostaję przy Winampie

czy ja wiem czy taki lepszy? ja po włączeniu pierwszy raz widzę tylko 2 atuty tego programu

  1. Szybciej się uruchamia niż Winamp

  2. Ma czytelną playlistę

a zaraz po odtworzeniu pierwszego songu widzę WIELKI minus a mianowicie brak podstawowej funkcji jaką powinien mieć pod ręką każdy odtwarzacz czyli możliwość ściszania i podgłaśniania (nie chodzi mi o equalizer)

może i tacy są ale nie uogólniajmy może co? ja chętnie bym został przy foobarze, bo ostatnio już trzeci raz do niego podchodziłem ale ten brak suwaka głośności mnie rozwala

a moim zdaniem odtwarzacz jest po to żebym włączył muzę i żebym jej słuchał a nie szukał pluginów dzięki którym będę mógł ściszyć muzę nie sięgając do głośników… jak to poprawią to może się przerzucę…

i jest po zainstalowaniu gotowy do użycia dla zwykłych ludzi, którzy nie mają czasu na konfigurację odtwarzacza

od wersji 5 oczywiście :stuck_out_tongue: na starym kompie używałem Winampa 2,95 albo JetAudio i śmigało super a foobar się ciął troszkę (chociaż to wina pewnie naprawdę starego kompa)

Podsumowując u mnie jeśli chodzi o kolejność w odtwaraczach jest następująco:

  1. Winamp

  2. JetAudio

  3. WMP 11

  4. GOM Player

  5. Foobar2000

Przecież foobar ma regulację głośności! Wystarczy kliknąć ten napis “0.00 dB” i pojawia się suwak. Poza tym można kliknąć prawym przyciskiem myszy na prawo od menu i w Toolbars wybrać Volume.

no patrz czyż to nie jest oczywiste? i jakie to wygodne nieprawdaż?

Wg mnie Foobar to guru wśród odtwarzaczy mutlimedialnych.

Program ciekawy i moim zdaniem lepszy od winampa. Choć zbudowany na podobnej bazie.

Można samemu go pozmieniać i zżera o wiele mniej proca niż winamp.

Odpowiedź jest prosta. Winamp zdominował grupę odtwarzaczy muzyki, jest najbardziej znany i używany od lat przez większość użytkowników pctów. Z tym jest tak samo jak z systemami operacyjnymi, Windows zajął rynek i używa go znacznie więcej osób niż linuxa, mimo iż ten drugi jest niewątpliwie stabilniejszy i lepszy pod wieloma względami.

Poza tym wielu osobom nie chce się połapywać w interfejsach nowych programów, a ten winampowy jest znany i obcykany przez wszystkich.

To jest oczywiste ale często zdarza się ,że jak ktoś pierwszy raz zainstaluje foobara to nie wie gdzie jest regulacja głośności.

Można też użyć plusa i minusa na klawie.

A dlaczego winamp jest popularniejszy bo jest to program starszy.Kto pierwszy zdobywa rynek na długi czas jest dominujący, podobnie jest z windowsem i linuksem.

Zainstalowałem sobie foobar’a (jeszcze na starym kompie) i nie zauważyłem żadnej różnicy w jakości dźwięku na korzyść foobara, dlatego zostałem przy Winampie. Przyjemniej się z niego korzysta i nie trzeba ściągać żadnych ustawień equlizera, bo są w niego wbudowane.

to była ironia do wojtas170890

niestety ale foobar ma lepszą jakość dzwięku, bardziej czystą, nawet bez bawienia się eq foobar ma lepszy dźwięk i jestem 100% tego pewien

Złączono Posta : 28.03.2007 (Sro) 22:23

chyba że do winampa bedą jakieś wtyczki ulepszające jakość to wtedy nic ni mom

co do suwaka glosnosci to trzeba pierw dograć do foobara interfejs Colums UI kopiując plik do foobar2000\components, następnie przestawiając w ustawieniach klikając File -> Preferences -> Display, wybierając Columns UI, następnie kliknąc na programie na pasku i odfajkować Volume

Na screenie zaznaczylem suwak głośnosci oraz gdzie go włączyć

93354203jj7.th.png